PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
40. Potomek szwedzkiego admirała
Autor Wiadomość
Pietia 
Stały bywalec forum



Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 335
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2008-01-05, 14:31:14   40. Potomek szwedzkiego admirała

Kisązki Olszakowskiego dziele na dwa rodzaje: beznadziejne i do przełkniecia. Ta akurat chwalebnie zalicza sie do tej 2 grupy. Przede wszystkim pomysł z poszukiwaniam człowieka jest dosc ciekawy, a zakonczenie tak przewrotne i niespodziewane, ze ksiaza w sumie moze sie podobac.
 
 
 
pvzon 
Sympatyk Samochodzika


Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 150
Wysłany: 2008-01-08, 15:12:39   

faktycznie jak na tego autora to książka ok
 
 
nooz 
Sympatyk Samochodzika



Wiek: 30
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 119
Skąd: Beskidy
Wysłany: 2008-01-25, 22:52:26   

szybko ją połknąłem , rzeczywiście zakończenie niespodziewane, ogólnie dość ciekawa
 
 
 
PawelK 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 6240
Wysłany: 2009-09-03, 14:35:56   

Zupełnie się nie zgodzę. Idea fabuły ciekawa, wykonanie beznadziejne. Przez dwie trzecie książki zamiast pasjonować się poszukiwaniami i kolejnymi zagadkami historycznymi czytamy jak Paweł Daniec śledził Baturę i kto komu poprzebijał opony.
_________________


to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
 
 
 
Wodzu 
Słyszał o Samochodziku
Samochodzikofan


Wiek: 27
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 42
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-07-10, 20:58:23   

Początek książki był dosyć przeciętny. Akcja dzieje się w okolicach Lublina (tradycyjnie) i Wojsławicach, do których pcha Dańca nawet podczas poszukiwań Arki Noego. Jeden z moich przedmówców napisał, że dzieli książki Olszakowskiego na takie do przełknięcia i na beznadziejne. Ja dzielę je na fajne i gorsze, a ta akurat znajduje się pomiędzy tymi obiema grupami.
_________________
Pozdrawiam - Wodzu
 
 
masterix 
Uwielbia Samochodzika



Wiek: 55
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 641
Wysłany: 2010-08-11, 21:06:02   

Nieoczekiwanie całkiem fajna pozycja Olszakowskiego. Choć zapowiadała się typowo, ciekawie się skończyła. I wreszcie Daniec nie tłucze się co chwilę. Śmieszna scena jak Batura wyraża swoją opinię o Karen :) Natomiast za dużo nudnych wstawek historycznych moim zdaniem...
_________________
masterix
 
 
Arsen Lupin 
Sympatyk Samochodzika


Wiek: 35
Dołączył: 18 Paź 2010
Posty: 113
Skąd: Oława
Wysłany: 2011-01-27, 12:50:02   

Całkiem,całkiem! Zakończenie zaskakujące, warto przeczytać
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2011-01-27, 12:57:31   

Arsen Lupin napisał/a:
Całkiem,całkiem! Zakończenie zaskakujące, warto przeczytać


Całkiem, całkiem??? Ja przezywałem przy tym męczarnie.
 
 
Iwmali
[Usunięty]

Wysłany: 2011-01-27, 15:11:23   

m_pufi napisał/a:
Całkiem, całkiem??? Ja przezywałem przy tym męczarnie.

:D :D :D
 
 
Unieski 
Zasuszony Fan Samochodzika



Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 15867
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2011-04-24, 17:56:14   

Iwmali napisał/a:
m_pufi napisał/a:
Całkiem, całkiem??? Ja przezywałem przy tym męczarnie.

:D :D :D

M_pufi (jeszcze się nie przestawiłem :D ) jak zawsze krytyczny wobec Olszakowskiego :p
 
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2011-04-24, 17:58:23   

Rychnowskiego nawet nie kojarzę. To musiał być straszny gniot, bo czytałem na pewno. Co do potomka to niestety mam go w pamięci... :/
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Unieski 
Zasuszony Fan Samochodzika



Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 15867
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2011-05-04, 18:58:09   

Słabiutka pozycja, latają, szukają tego człowieka a okazało się, że najciemniej pod latarnią. I na dodatek Batura zawsze robił dokładnie to samo co oni, tylko, że z wyprzedzeniem. Ta książka to rzekłbym typowy Olszakowski :D

Jedyny ciekawy moment to z tym zwariowanym staruszkiem :p
Ostatnio zmieniony przez Unieski 2011-05-04, 18:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
uranik 
Słyszał o Samochodziku



Wiek: 35
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 32
Wysłany: 2011-07-26, 17:46:04   

A dla mnie jedna z lepszych pozycji kontynatorów Nienackiego nie powala bo panu Zbyszkowi nikt nie dorówna ale 6/10 o tak bym to ujął :okulary2:
 
 
Moore 
Stały bywalec forum



Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 303
Skąd: z kątowni
Wysłany: 2013-11-26, 11:09:40   

70% treści to trochę męczarnia na szczęście wynagrodzona na końcu. Już miałem zdzielić książką w ścianę, ale skoro obiecałem sobie czytanie chronologiczne więc wytrzymałem.

Tym razem autor postawił przed głównymi bohaterami zadanie dość karkołomne, odnalezienie współczesnych potomków pojmanego w XVII wieku szweda.
Kogo można by było obciążyć zadaniem przekopania niespełna 400 lat kolei losów osób, o których nawet nie wiadomo czy istnieli, jeśli nie parze nadwislańskich debeściaków?
W książce mamy wiele, hacking, stalking, kiddnaping, tradycyjne obezwładniające ciosy w potylicę, pistolety, akumulatorowe szlifierki kątowe, zaburzenia psychiczne, feminizm w agresywnej jego (jak feminizm to chyba powinno być w "jej", no nie?) formie, liczne wycieczki krajoznawcze i sporo historii. Na prawdę sporo historii, to może przytłaczać.

Jest też i odrobinka humoru - "Na twoim miejscu rąbnąłbym ją prądem" :D Nawiasem mówiąc Tomasz Olszakowski tak zręcznie stworzył postać pewnej osoby, że i bez nakłaniania sam bym użył skoncentrowanej mocy w stosunku do niej.

Czy książka może się podobać? Może.
Czy musi? Nie.
Jest stosunkowo bliska kanonu, bo nie ma w niej bondowatości, śmigłowców, kałasznikowów. Jednak wyważenie dwóch głównych składników czyli akcji i historyczności poszło w zupełnie przeciwnym kierunku niż spora grupa wcześniejszych kontynuacji. Jednak to nadal nie jest ten złoty środek znany z książek Zbigniewa Nienackiego.
_________________
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2016 i 2017 r.
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 67 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-26, 17:36:52   

Moore, pisz więcej recenzji, proszę. Bo ta bardzo przypadła mi do smaku.
:564: :564: :564:
_________________
Z 24
 
 
Simon Templer
Sympatyk Samochodzika
SimonTempler


Pomógł: 1 raz
Wiek: 53
Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 130
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2015-09-14, 20:03:55   

Czytając tą książkę przez długi czas miałem do niej mieszane uczucia. Dlatego że była dość monotonna - akcja toczyła się na zasadzie ,,dziś jedziemy tu, następnęgo dnia tu, a jeszcze następnego tam''. W dodatku gdzie by nie pojechali, na jaki ślad by nie trafili to okazywało się że Batura i Karen wpadali dokładnie na to samo. Było to już tak irytujące że odechciewało się czytać. Na szczęście zakończenie uratowało tą powieść i przeniosło do kategorii ,,można przeczytać". Albo nawet ,,warto przeczytać".
 
 
MrCzui 
Fanatyk Samochodzika


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 1507
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-24, 13:32:13   

'My do króla- powiedział szef po niemiecku(...)
-Może warto zapukać- zapytałem nerwowo.
-Nie wiem, nigdy nie wchodziłem do królewskiego pałacu- mruknął pan Tomasz.
Nigdy dotąd nie widziałem z bliska króla i teraz odrobinę się rozczarowałem.'

:)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 10