Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-09, 22:48:58
Berta von S. napisał/a:
Bo jakieś 100 m od palmy jest bardzo dobry mleczny "Familijny", ale to na Nowym Świecie. Na Jerozolimskich kojarzę tylko taką współczesną sieciówko-podróbkę "Mleczarnia Jerozolimska".
Na nowym świecie był bar mleczny Szwajcarski, na tym odcinku między Placem Trzech Krzyży a Alejami Jerozolimskimi. Jadałem tam często w trakcie surowej zimy 95-96.
Berta von S. napisał/a:
„Prasowy” na Puławskiej między pl.Zbawiciela i pl.Unii (ten ostatni był zamknięty i po strajkach okupacyjnych znowu otwarty, warto tam zajrzeć ze względu na zachowany świetny wystrój, ale jedzenie i ceny już się zmieniły i raczej hipsterskie klimaty).
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-10, 08:41:37
irycki napisał/a:
Z24 napisał/a:
Jadłem tam jakieś dwa, czy trzy lata temu .
To chyba jeszcze było przed reaktywacją ;)
Zapewne tak . To było na pewno nie wcześniej niż w październiku 2014, bo wtedy tam zaraz obok odkryłem świeżo otwarty antykwariat z fantastyką - pod tym względem najlepiej zaopatrzony jaki widziałem. Po mniej więcej pół roku dżentelmeni musieli się zwijać, niestety. Mieli się otworzyć na nowym miejscu, ale nic do mnie na razie nie dotarło .
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-10, 14:12:43
Z24 napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Bo jakieś 100 m od palmy jest bardzo dobry mleczny "Familijny", ale to na Nowym Świecie. Na Jerozolimskich kojarzę tylko taką współczesną sieciówko-podróbkę "Mleczarnia Jerozolimska".
Na nowym świecie był bar mleczny Szwajcarski, na tym odcinku między Placem Trzech Krzyży a Alejami Jerozolimskimi. Jadałem tam często w trakcie surowej zimy 95-96.
Szwajcarski był super, cały PAP tam jadał. Niemców kiedyś zaprowadziłam i byli zachwyceni.
von Dobeneck napisał/a:
A był jeszcze na Kruczej, przy Wilczej fajny bar. Chodziłem tam, jak mieszkałem na Wilczej. Ciekawe czy jeszcze istnieje...
Gdzieś chyba czytałam, że ten też reaktywowali.
_________________ Drużyna 5
von Dobeneck1 [Usunięty]
Wysłany: 2017-06-10, 14:50:55
Berta von S. napisał/a:
Gdzieś chyba czytałam, że ten też reaktywowali.
Fajnie by było tam wpaść, tylko czy menu będzie takie samo jak kiedyś.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-23, 11:29:33
Vasco napisał/a:
./redir/goo.gl/maps/kjquHiDEK5G2
To nie jest prawdziwy bar mleczny, tylko taka sieciówka, która się podszywa. Jak będziesz następnym razem w okolicy polecam raczej ten przybytek:
./redir/www.google.pl/map...12!8i6656?hl=pl
Z24 napisał/a:
Tam, gdzie jest Ing bank, była legendarna "Alhambra"... Sic transit gloria...
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-23, 11:41:20
Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Tam, gdzie jest Ing bank, była legendarna "Alhambra"... Sic transit gloria...
A co bywałeś?
Oczywiście .
_________________ Z 24
Borsuk Twórca Mieczysław Płocica autor książek dokumentalnych
Pomógł: 16 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 550 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2017-10-04, 18:01:08
Sklepik trochę jak w temacie, ale główny walor to pozytywne podejście do życia bohatera reportażu. Coś człowiek robi, na miarę możliwości. Taka trochę przeciwwaga dla co niektórych "zakapiorów bieszczadzkich" sztucznie kreowanych, a słynących głównie z problemów alkoholowych.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2017-11-30, 09:11, w całości zmieniany 5 razy
Wiek: 58 Dołączył: 26 Lis 2017 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-30, 09:09:11
Subtelne, zwięzłe i trochę gorzkie.
Czemu mój świat tak rzadko odzwierciedla się we współczesnej prozie ?
Więcej !
_________________ CEL to MARZENIE z datą realizacji
Borsuk Twórca Mieczysław Płocica autor książek dokumentalnych
Pomógł: 16 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 550 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2022-03-06, 20:10:39
Świat, który opisałem, już się skończył, jadąc w ubiegłym roku do Jerzwałdu z rodziną pstryknąłem dwie fotki z samochodu. Może właściciel zmarł albo po prostu przeszedł na emeryturę, a budynek zburzył i teraz syn coś tu będzie stawiał. A może sprzedał? Nie wiem, i nie będę wiedział, tę historię odkładam do archiwum, zostaje tylko na tym forum i w mojej pamięci jako sympatyczne wspomnienie. Warto było się kilka lat temu zatrzymać, poczuć zapach i zamienić kilka słów. Sklep z firankami jeszcze stoi, pewnie za ladą można spotkać kobietę, z którą wtedy rozmawiałem. I pewnie podzieli los swojego sąsiada, tylko trochę później odejdzie do przeszłości.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Borsuk 2022-03-06, 20:16, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.