Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2016-12-06, 10:43:30
Szara Sowa napisał/a:
A swoją drogą, to skąd się brały w naszych kioskach czy pocztach, nawet w najcięższych czasach takie zestawy kolorowych zagranicznych znaczków jakby kolekcjonerskich? Czy były to jakieś bezgotówkowe wymiany między pocztami w różnych krajach?
Takie zestawy pojawiły się już chyba pod koniec lat 80-tych. Wcześniej o ile pamiętam można było zapisywać się na abonamenty filatelistyczne. Te zagraniczne zestawy to była kolorowa masówka z różnych egzotycznych krajów.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2016-12-06, 11:30:52
Szara Sowa napisał/a:
Protoavis napisał/a:
Takie zestawy pojawiły się już chyba pod koniec lat 80-tych.
Były już w latach 70-tych! No własnie, były to różne zagraniczne znaczki, w tym zdaje się także z krajów dewizowych!
W latach 70-tych to ja zbierałem grzechotki i gumowe kaczuszki, a żadnych znaczków nie pamiętam
Pamiętam, że gdy zaglądałem popołudniami po lekcjach do jedynego sklepu filatelistycznego o jakim wiedziałem w mieście, zawsze był przepełniony. Trzeba było mieć dużo cierpliwości aby dostać się do gablot, pooglądać znaczki i coś kupić do kolekcji. Piękne czasy, nawet kolejki miały swój urok. A teraz wszystko jest, wszystko można kupić, każdy znaczek na wyciągnięcie ręki, można nie ruszać się z domu, wystarczy kliknąć...
Takie zestawy nadal można dostać. Parę lat temu próbowałem zaszczepić w synu zamiłowanie do zbierania i zakupiłem mu chyba ze trzy 200-ki. Nie chwyciło.
Pamiętam ten dreszczyk emocji, co też się trafi w środku, poza tymi które widać.
Czy będzie jakiś rarytas? Czy dojdzie jakiś znaczek do serii?
Piękne czasy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mysikrólik 2016-12-06, 14:00, w całości zmieniany 1 raz
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-02-19, 15:55:10
Dopiero klikając niebieskie "i" na plebiscytowej liście, a następnie na dole pod poszczególnymi pozycjami "Zobacz również: Zapowiedź emisji" można zobaczyć znaczki w rozsądnej rozdzielczości. Kartki pocztowe jednak nadal słabo odwzorowane.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Posty: 276 Skąd: Szkocja
Wysłany: 2017-02-28, 13:28:08
Ze starych czasów wczesno-nastoletnich mam klaser ze znaczkami.
Ale ostatnio (no powiedzmy ponad rok temu) zbiór powiększył mi się o ciekawą serię znaczków:
Pomógł: 25 razy Dołączył: 22 Sie 2017 Posty: 2809 Skąd: Wyspy Pacyfiku
Wysłany: 2017-09-08, 18:17:50
Znaczki zbierałem. Koniec lat 70, początek 80, klasery mam do dzisiaj.
Miałem drugi rzut zainteresowania na początku tego wieku jak się pojawiła możliwość zakupu przez internet trochę kupowałem Royal Mail trochę polskich.
Teraz to już czekam tylko na znaczki z Panem Samochodzikiem, Tytus już był. Kupiłem
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2018-01-20, 18:37:43
Wczoraj w wieku ponad 90 lat zmarł mój dawny sąsiad, zasłużony lokalny filatelista, zdobywca wielu medali, posiadacz ogromnego zbioru znaczków, całostek i innych walorów. W dzieciństwie potrafiłem przesiedzieć u niego całe popołudnia. Oglądaliśmy znaczki i rozmawialiśmy. U niego po raz pierwszy widziałem znaczek wydrukowany na płótnie. Chyba to był ten, lub jakiś bardzo podobny.
Pomógł: 8 razy Wiek: 42 Dołączył: 02 Maj 2019 Posty: 4008 Skąd: Łódź
Wysłany: 2019-10-17, 20:07:51
Ja też się zaliczam do zbieraczy
Od dzieciństwa ze mną jest, umierająca już, dziś filatelistyka. Zaszczepił to we mnie mój dziadek. Staram się w miarę możliwości uzupełniać swoją kolekcję, cieszę się jak ktoś nawet pożyczy mi na trochę swoje "zbiory", abym mógł posiedzieć z lupą i szukać błędów druku, odmian znaków wodnych itp.
Niestety jest z tym coraz ciężej - jak pytam znajomych czy nie leżą gdzieś u nich w domach klasery/koperty/znaczki po ojcu/dziadku to najczęściej jest taki dialog:
- Jakie znaczki???
- Nooo, pocztowe.
- Jakie?????
- Takie co się nakleja na list w formie opłaty pocztowej
- Eee, co Ty, kto teraz listy wysyła. A stare wyrzucone.
I jak to się mówi - nie mam więcej pytań
Były jeszcze komiksy (np. cała seria Kapitana Żbika I wydanie), ale niestety albo "ktoś" pożyczył i nie oddał lub też podczas przeprowadzek, zostały na starym mieszkaniu...
Był jeszcze epizod z szalikami klubów piłkarskich - trochę się tego nawet nazbierało, ale poszło to z czasem na aukcję charytatywną dla chorego dziecka, i myślę, że to było najlepsze co mogłem z tymi szalikami zrobić
Kpt Petersen napisał/a:
Teraz to już czekam tylko na znaczki z Panem Samochodzikiem...
Kapitanie, jak się zbierzemy i upomnimy to może PP wyda znaczki. Np. na 100 rocznicę urodzin ZN (tak, wiem że jeszcze jest "chwila" czasu, ale tematy emisji składa się z trzy letnim wyprzedzeniem)
Pomógł: 25 razy Dołączył: 22 Sie 2017 Posty: 2809 Skąd: Wyspy Pacyfiku
Wysłany: 2019-10-20, 09:01:00
Oskarek napisał/a:
Kpt Petersen napisał/a:
Teraz to już czekam tylko na znaczki z Panem Samochodzikiem...
Kapitanie, jak się zbierzemy i upomnimy to może PP wyda znaczki. Np. na 100 rocznicę urodzin ZN (tak, wiem że jeszcze jest "chwila" czasu, ale tematy emisji składa się z trzy letnim wyprzedzeniem)
Dobry pomysł. Musimy zacząć lobbować w PP
Powinni być podatni bo nie tak dawno uhonorowali Butenkę.
Pomógł: 8 razy Wiek: 42 Dołączył: 02 Maj 2019 Posty: 4008 Skąd: Łódź
Wysłany: 2019-10-21, 09:23:09
Szara Sowa napisał/a:
Piękna kolekcja! Twoja własna?
Szary zdjęcia są zapożyczone z katalogu
Część przedstawionych walorów posiadam. Mam nadzieję, że brakujące uda mi się "zdobyć" i dołączyć do mojej małej kolekcji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.