Ja nie mam z tym problemu, mapy mam aktualizowane!
A co do Zlotu, to o co chodzi???
Jeden Zlot rocznie??? Tylko Moryń i nic więcej????
KUWASOWY w Opornej musi się odbyć KONIECZNIE !!! Może pod koniec wakacji, tak jak we Fromborku?
Kto jest za?
Aldona [Usunięty]
Wysłany: 2013-02-05, 14:01:33
Jacekxt napisał/a:
Może pod koniec wakacji, tak jak we Fromborku?
Kto jest za?
Jest jeszcze wypad górski.....więc ja raczej nie dam rady trzech obskoczyć.
Czesio1 Zasuszony Fan Samochodzika Były administrator
Pomógł: 6 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 14370
Wysłany: 2013-02-05, 14:03:43
Aldona napisał/a:
Jacekxt napisał/a:
Może pod koniec wakacji, tak jak we Fromborku?
Kto jest za?
Jest jeszcze wypad górski.....więc ja raczej nie dam rady trzech obskoczyć.
Ja też nie dam rady.
_________________
Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 03 Lut 2011 Posty: 4066 Skąd: Bezludna wyspa
Wysłany: 2013-02-05, 14:35:30
Jacekxt napisał/a:
:(
Żegnaj Kuwaso....
Jacuś zobaczymy jak to będzie. Czesio w zeszłym roku obskoczył cztery (Radzyń, Tatry, Frombork, Lublin) a też narzekał, że nie da rady. Jak spotkamy się w Moryniu i wyjdziemy naprzeciw przygodzie to przy rozstaniu od razu wszyscy się zadeklarują na kolejne spotkanie poza Taterkami jeszcze. Kwestia dogrania terminu.
_________________
Zmierzch to okres pomiędzy dniem a nocą, w tym czasie ostatnie promienie światła mogą natrafić na coś nieludzkiego...
Wlałaś w me serce galon wina porzeczkowego! Dobre z Ciebie dziewczę, Milady :)
Niechaj ten płomyk nadziei rozpala się jakoby stara wierzba nad bagnami...
Pomógł: 67 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 17:46:36 Z GPS na conradowskich szlakach
Milady napisał/a:
Ciekawe gdzie nas GPS zaprowadzi.
No właśnie, Milady. Opowiem wam autentyczny numer z pierwszej ręki. Mój braciszek telefonicznie umówił się z kontrahentem na rogu ulicy Conrada i Kwitnącej na warszawskich Bielanach o godzinie X. Klient był spoza miasta. Brat czeka, już godzina X+30 min. i wtem dzwoni telefon: Konrahent: gdzie to jest, bo mi GPS zwariował i nie mogę trafić, pan mówił, że to na Bielanach a mnie cały czas kieruje na Mokotów. Brat: Jak to na Mokotów? Na jaką ulicę? Facet: No, na Konrada, ale Konrada Wallenroda. Brat już zrozumiał, o co biega i delikatnie wyjaśnił, że to na pisarza Conrada Josepha, czyli Korzeniowskiego. Facet: to trzeba było mówić, że na Conrada, a nie Konrada. Brat po tym wszystkim jeszcze i tak był zadowolony, że umawiając się nie powiedział, "na Josepha Conrada" bo facet by szukał na "Dż".
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2013-02-05, 17:47, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 3238 Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2017-10-11, 10:20:11 Re: Z GPS na conradowskich szlakach
Z24 napisał/a:
Milady napisał/a:
Ciekawe gdzie nas GPS zaprowadzi.
No właśnie, Milady. Opowiem wam autentyczny numer z pierwszej ręki. Mój braciszek telefonicznie umówił się z kontrahentem na rogu ulicy Conrada i Kwitnącej na warszawskich Bielanach o godzinie X. Klient był spoza miasta. Brat czeka, już godzina X+30 min. i wtem dzwoni telefon: Konrahent: gdzie to jest, bo mi GPS zwariował i nie mogę trafić, pan mówił, że to na Bielanach a mnie cały czas kieruje na Mokotów. Brat: Jak to na Mokotów? Na jaką ulicę? Facet: No, na Konrada, ale Konrada Wallenroda. Brat już zrozumiał, o co biega i delikatnie wyjaśnił, że to na pisarza Conrada Josepha, czyli Korzeniowskiego. Facet: to trzeba było mówić, że na Conrada, a nie Konrada. Brat po tym wszystkim jeszcze i tak był zadowolony, że umawiając się nie powiedział, "na Josepha Conrada" bo facet by szukał na "Dż".
Tak to jest jak ktoś niewyraźnie ukonkretnia ("Zmiennicy"), a artysta bardziej znany pod jest psudonimem.
Nowy Świat 47 w Warszawie, jak widać syn przyćmił sławą ojca, chyba niezasłużenie.
Dzięki za zdjęcia z Uroczyska.
_________________
- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 3238 Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2017-10-11, 22:34:05
Conrad jest bardziej znany za granicą niż w kraju. Przyznaję, że z jego dzieł znam tylko "Lorda Jima", i tylko dlatego, że był lekturą w szkole średniej, a znudził mnie jak mało co, na tyle by wymijać podobną twórczość z daleka. Bez potrzeby to poruszam, przepraszam.
_________________
- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.