Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-09, 22:17:06
Nius sprzed kilku miesięcy ;)
Zaginioną średniowieczną wieś Goschwitz, której naukowcy poszukiwali już przed II wojną światową, odkryto w sąsiedztwie Strzelina (woj. dolnośląskie) dzięki zastosowaniu lotniczego skanowania laserowego. Bez wbicia łopaty w ziemię udało się poznać wielkość i rozplanowanie osady sprzed kilkuset lat.
Do tej pory dzięki dokumentom z czasów średniowiecza wiedzieliśmy jedynie, że wieś Goschwitz została założona pod koniec XIII w., i że jej mieszkańcy płacili daniny. Dlatego nasze badania przyniosły olbrzymią porcję danych, niejednokrotnie dla nas zaskakujących" - mówi PAP dr Maria Legut-Pintal z Katedry Historii Architektury, Sztuki i Techniki Politechniki Wrocławskiej.
Odkrycia dokonano dzięki wykorzystaniu lotniczego skanowania laserowego (ALS), które umożliwia zbadanie form terenowych znajdujących się nawet pod pokrywą lasu czy łąk. Dzięki pozyskanym w ten sposób informacjom udało się zrekonstruować rozplanowanie średniowiecznej wsi.
"Wiemy, że powstała pod koniec XIII w. i istniała zaledwie kilkadziesiąt lat. Teraz po raz pierwszy na terenie Polski mamy możliwość zbadania takiej osady - zjawisko opuszczania wsi było bardzo rzadkie w tym rejonie i najczęściej kolejne zabudowania powstawały na tych starszych" - mówi dr Legut-Pintal.
Wieś Goschwitz założył najprawdopodobniej Bolko I Surowy, który zaczął zagospodarowywać tereny wokół Strzelina. Wieś zanikła ok. poł. XIV w. (później wzmianki o niej przestały się pojawiać w źródłach pisanych), więc funkcjonowała zaledwie przez jedno, dwa pokolenia. Później teren ten został zalesiony.
"Taką sytuację można przyrównać do rzymskich Pompejów - mamy tutaj utrwalony stan ze ściśle określonego okresu" - dodaje badaczka.
Centralną część wsi stanowił prostokątny plac tzw. nawsie. Od południa do północy przylegały do niego zagrody, na które składały się domostwa, stodoły, przydomowe ogródki, a za nimi od zewnętrznej strony rozciągały się pola uprawne. "Co ciekawe, na uzyskanym obrazie widoczne są nawet częściowo rysujące się granice pomiędzy polami poszczególnych właścicieli. To unikatowe znalezisko na terenach Polski" - zaznacza badaczka.
Dla historyków pozostaje zagadką to, dlaczego wieś tak szybko opustoszała. Legut-Pintal wskazuje, że założenie wsi było inwestycją lokalnego księcia, która miała się zwrócić. Wygląda na to, że w tym przypadku dokonał on jednak złej oceny. Naukowcy przypuszczają, że mieszkańcy Goschwitz oprócz uprawy roli (ziemia w tym rejonie była jednak mało urodzajna) zajmowali się poszukiwaniem cennych kruszców i działalnością górniczą - w najbliższej okolicy eksploatowano w tym samym okresie kamieniołomy łupków.
Uzyskane dane są na tyle dokładne, że naukowcy mogą określić nawet wielkość domów. Wygląda na to, że były to konstrukcje wielodzielne, czyli przystosowane do życia dla rodzin wielopokoleniowych. Takie same budowle powstawały również na obszarze Czech. Zarysy są widoczne dla urządzenia pomiarowego dzięki temu, że domy posiadały kamienne fundamenty. Ściany wykonano zapewne w konstrukcji ryglowej.
Wiadomo też, jaki system miary stosowano w czasie fundacji wsi. Podstawową jednostką był sznur o długości ok. 45 m: szerokości wsi wynosiła 225 m (5 x 45m), jej długość - 405 m (9 x 45m). "Zdziwiło nas też, że system miary odróżnia się od typowego stosowanego przy lokacji miast" - stwierdziła badaczka.
Centralny plac nie był zabudowany, chociaż w podobnych przypadkach z czasem mógłby na nim powstać kościół lub budynki mieszkalne.
Na wieś składało się ok. 20 zagród. Co ciekawe - w momencie powstawania wsi te na północ od placu były różnej wielkości. "To świadczy, że w procesie lokacji brali udział ludzie o różnych możliwościach finansowych" - zauważa ekspertka.
Teraz naukowcy przygotowują się do badań archeologicznych - na jesieni udadzą się w teren z aparaturą geomagnetyczną, która umożliwi zajrzenie pod powierzchnię bez przeprowadzenia wykopalisk i poznanie kolejnych szczegółów na temat życia dawnych mieszkańców Śląska. W ostatnich latach, dzięki metodom teledetekcyjnym odkryto kilka średniowiecznych miast - Dzwonowo i Stare Szamotuły (woj. wielkopolskie) i Nieszawę (woj. kujawsko-pomorskie), ale do tej pory - żadnej wsi.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-09, 22:44:35
Takich zaginionych wsi jest w Polsce całkiem sporo. Oczywiście często jest to zaginięcie względne: często bowiem pewne osady zmieniały nazwy lub zrastały się z sąsiednimi osadami.
Z pierwszej kategorii jako przykład przypomina mi się bieszczadzkie Moczarne, powstałem w XVII wieku i po niewielu latach zniszczone przez rozbójników węgierskich. Mocą biurokracji jeszcze chyba przez ponad pół wieku było wymieniane w lustracjach królewszczyzn.
A z drugiej kategorii: swego czasu obok Mińska Mazowieckiego istniało miasto Sendomierz, ale w pewnym momencie miasta zostały połączone i został tylko Mińsk.
Wkurzające jest - ale w pełni zrozumiałe - hołdowanie tej żałosnej kancelaryjnej germanizacji. To po prostu Goświce. Akurat w tym wypadku nie ma wątpliwości.
Skoro pani badacz mówi o takiej instytucji jak nawsie, mogłaby też ładnie powiedzieć, że Goświce wpisują się w schemat tzw. wsi łanów leśnych (Waldhufen). Kiedyś badałem te problemy. Wszyscy badacze twierdzą, że granice poszczególnych łanów - tj. działek wytyczonych dla pierwotnych osiedleńców - są bardzo trwałe. Budowle nie istnieją już od setek lat, a granice trwają. To, że działki są wytyczane za pomocą różnych miar w różnych wsiach też jest raczej normą niż wyjątkiem.
Śmieszna jest uwaga o tych rodzinach wielopokoleniowych. Przy ówczesnej średniej długości życia? To może świadczyć np. o tym, że osada nie została założona "na surowym korzeniu", tylko, że wieś została przeniesiona na prawo niemieckie, co łączyło się z nowym podziałem gruntów, reorganizacją świadczeń i władz wiejskich. Wtedy stare, rozrosłe rodziny otrzymywały nowe nadziały, stąd różna ilość osadników na różnych łanach.
Oczywiście, stan majątkowy poszczególnych osadników różnił się, i to niekiedy znacznie.
Ale tak czy owak rezultaty badań na terenie takiej średniowiecznej wsi opuszczonej wkrótce po osadzeniu, gdzie pewne ślady nie zostały zatarte przez późniejsze osadnictwo, mogą być bardzo interesujące.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-10-09, 23:05, w całości zmieniany 3 razy
Ukazała się kilkutomowa synteza najstarszych dziejów Polski
Pięć tomów - ponad 1800 stron - liczy synteza najstarszych dziejów Polski. Poprzednie podobne wydawnictwo ukazało się ponad 30 lat temu. Tomy zaprezentowano we wtorek na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Książka "The Past Societies" ("Przeszłe społeczeństwa") składa się z pięciu tomów. Każdy kolejny opisuje pradzieje Polski począwszy od paleolitu, okresu, w którym po raz pierwszy na obecnych ziemiach Polski pojawili się ludzie. Serię zamyka tom piąty poświęcony wczesnemu średniowieczu (do 1000 r.). Podsumowuje on pięćset lat, w trakcie których społeczności wczesnosłowiańskie przeszły od rozproszonych grup rolniczych do scentralizowanego państwa wczesnopiastowskiego.
Ukazała się kilkutomowa synteza najstarszych dziejów Polski
Pięć tomów - ponad 1800 stron - liczy synteza najstarszych dziejów Polski. Poprzednie podobne wydawnictwo ukazało się ponad 30 lat temu. Tomy zaprezentowano we wtorek na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Książka "The Past Societies" ("Przeszłe społeczeństwa") składa się z pięciu tomów. Każdy kolejny opisuje pradzieje Polski począwszy od paleolitu, okresu, w którym po raz pierwszy na obecnych ziemiach Polski pojawili się ludzie. Serię zamyka tom piąty poświęcony wczesnemu średniowieczu (do 1000 r.). Podsumowuje on pięćset lat, w trakcie których społeczności wczesnosłowiańskie przeszły od rozproszonych grup rolniczych do scentralizowanego państwa wczesnopiastowskiego.
Zapomniałeś dodać pod ta radosną wiadomością, że książka w której stworzenie wpakowano blisko półtora miliona złotych ukaże się w ilości stu (ta, to nie pomyłka) egzemplarzy. Kto będzie miał do tego dostęp? No kto? To jest cyrk normalnie. Wrrr...
_________________
"Agencja Detektywistyczna. Tanio i dyskretnie. Paryż Bulwar Clochardów 10"
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-19, 22:45:54
Robinoux napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Ukazała się kilkutomowa synteza najstarszych dziejów Polski
Pięć tomów - ponad 1800 stron - liczy synteza najstarszych dziejów Polski. Poprzednie podobne wydawnictwo ukazało się ponad 30 lat temu. Tomy zaprezentowano we wtorek na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Książka "The Past Societies" ("Przeszłe społeczeństwa") składa się z pięciu tomów. Każdy kolejny opisuje pradzieje Polski począwszy od paleolitu, okresu, w którym po raz pierwszy na obecnych ziemiach Polski pojawili się ludzie. Serię zamyka tom piąty poświęcony wczesnemu średniowieczu (do 1000 r.). Podsumowuje on pięćset lat, w trakcie których społeczności wczesnosłowiańskie przeszły od rozproszonych grup rolniczych do scentralizowanego państwa wczesnopiastowskiego.
Zapomniałeś dodać pod ta radosną wiadomością, że książka w której stworzenie wpakowano blisko półtora miliona złotych ukaże się w ilości stu (ta, to nie pomyłka) egzemplarzy. Kto będzie miał do tego dostęp? No kto? To jest cyrk normalnie. Wrrr...
Ktoś jeszcze oczekuje czegoś od polskiej nauki?
_________________ Z 24
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-10-20, 03:12:51
Miałem te same myśli, ale trzeba dodać że według notatki pozycja ma być udostępniona w formie cyfrowej. Co prawda dopiero "wkrótce", i nie ma nic o przewidywanej cenie - ale może taką właśnie zaplanowano podstawową formę dystrybucji.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Robinoux Twórca Autor książek dokumentalnych oraz poezji
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-20, 12:25:40
Mam własne dwa tomy z poprzedniej edycji "Prahistorii ziem polskich": chyba młodszą epokę kamienia i wczesną epokę brązu. Mają tę zaletę, że są po polsku. Udostępniam zupełnie za darmo.
Opublikowałem powyższą informację wyłącznie po to aby napawać się swoją rozrzutnością. Może dzięki temu wreszcie poczuję się jak prawdziwy uczony?
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2017-10-22, 11:12:17
W miasteczku Głębokie na północy Białorusi znaleziono prawdziwy skarb - 299 monet z XIX i początku XX wieku.
Skarb został wykopany w trakcie prac ziemnych przed miejscowym urzędem podatkowym. Pieniądze znajdowały się w glinianym garnku. Większość z nich to srebrne i niklowe monety wybite w Polsce, Rosji carskiej i Stanach Zjednoczonych.
Najstarsza moneta ma dokładnie 200 lat. Najmłodsza została wybita w 1936 roku. Większość z nich to złotówki i grosze polskie. Przed drugą wojną światową miasto Głębokie należało do Polski.
Miejscowi specjaliści sądzą, że skarb został zakopany w 1939 roku. Po napaści Związku Radzieckiego na Polskę 17 września te pieniądze wyszły z obiegu.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-22, 11:44:33
Protoavis napisał/a:
Miejscowi specjaliści sądzą, że skarb został zakopany w 1939 roku. Po napaści Związku Radzieckiego na Polskę 17 września te pieniądze wyszły z obiegu.
Wyszły już nawet przed : Leon Mitkiewicz, który wonczas był naszym attache wojskowym w Kownie, pisze, że przyjeżdżając do Wilna 15 września nie mógł już nic kupić za złotówki - chyba, że za srebrne monety. Przyjmowali też oczywiście złoto, a nawet carskie banknoty.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2017-10-23, 20:57:08
60-tonowy głaz wykopano na budowie wieżowca Varso w Warszawie. Ogromne, nietypowe znalezisko trzeba było przetransportować poza miejsce budowy. Oto, jak wyglądała operacja wydobycia głazu...
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2017-10-25, 16:11:05
Starożytne miejsce kultu w mazurskim jeziorze
Setki unikatowych złotych i srebrnych ozdób z III-IV w., uzbrojenie, a nawet fragmenty szklanego naczynia wykonanego z piasku pozyskanego z dna strumienia płynącego w Izraelu odkryli archeolodzy w czasie wieloletnich badań wykopaliskowych na dnie dawnego jeziora w Czaszkowie (woj. warmińsko-mazurskie). Ich zdaniem jest to przejaw starożytnych rytuałów.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2017-10-28, 11:23:12
Postęp cywilizacyjny nie ominął pól przylegających do wsi Budzistowo, kolebki jednego z najstarszych miast w Polsce - Kołobrzegu. Kiedy pełną parą ruszyła w tam budowa drogi S6 mającej łączyć nadbałtycki kurort z Gdańskiem i Szczecinem, opinię publiczną obiegła informacja, że podczas prac związanych z realizacją inwestycji, odkryto zbiorowe mogiły żołnierzy pruskich.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2017-10-28, 19:29:44
Remont pałacu w Kamieńcu (woj. dolnośląskie) zakończył się dla właścicieli niemałym zaskoczeniem. Jeden z robotników znalazł wtedy kopertę z listem sprzed ponad stu lat. Odczytanie go okazało się sporym wyzwaniem...
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 6785 Skąd: PRL
Wysłany: 2017-10-30, 17:44:52
Pod portretem tudorskiego arystokraty odnaleziono ukryty portret Marii I Stuart, królowej Szkotów, która uwikłana w morderstwo męża i spisek przeciwko Elżbiecie I, została stracona w 1587 r. Obraz zostanie pokazany publiczności w National Portrait Gallery...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.