Gdy regulamin wędkarski
Przesłania jezior poezję
Gdy o czerwonych robakach
Pisać zupełnie się nie chce
Kiedy sam książę spinningu
Pod nogi rzuca ci kłody
Wehikuł zabierz z parkingu
I ruszaj szlakiem przygody!
-----
Tuż obok promu, którego
Dawno niestety już nie ma
Na skraju lasu chłodnego
Pod drzewem poszukaj cienia
I błądząc w czasu zakolach
Zapatrz się w fale jeziora...
Może myślami przywołasz
Mentorski głos Anatola?
A potem... traktem włóczęgi
(byle daleko od miasta!)
Wzdłuż Jezioraka płyń wstęgi
Co się jak drzewo rozrasta
I na noc stań na Gierczaku
Może gdy słońce w toń zajdzie
Krwi plama błyśnie na piachu?
Choć owcy już tu nie znajdziesz…
A potem... obóz swój rozbij
Gdzieś na Przylądku Sandacza
Może dostrzeżesz w głębinie
Nurkującego Brodacza?
Albo pod dębem się zaczaj
I szukaj pod powiekami
Obrazu tego ślizgacza
Co śmigał ponad falami
A potem... płynąc przy trzcinach
Wsłuchuj się w dźwięki poranka
Łowiąc w szemrzących olszynach
Głos bandy Czarnego Franka
I patrz, czy gdzieś ponad mgłami
Nie widać dziewczyny cienia
Co warkocz trzyma zębami
Gdy haczyk przy wędce zmienia
Na koniec szukaj piszczałki
By sprawdzić, czy na jej granie
Odpowie tylko krzyk czapli
Czy Kaznodziei wołanie...
I grzejąc się przy ognisku
Bukowej puszczy chłoń spokój
Wiedząc, że oddałbyś wszystko
By wrócić tu w przyszłym roku
Czerwone robaki przekrojone na krzyż,
Hej, czemu ty Marto krzywo na mnie patrzysz?
Ref: Skarby pod wodą, jachty nad wodą
Ma chrapkę na nie pewien pan z brodą.
Spinningowy książę po brzegu się toczy,
Czarny Franek z bandą na Tomka się boczy.
Ref: Skarby pod wodą, jachty nad wodą,
Kapitan Nemo jest panną młodą.
Tam gdzie czysta woda, hen na Jezioraku,
Wszyscy chcą buszować w ciężarówki wraku.
Ref: Skarby pod wodą, jachty nad wodą,
Wojenny skarb będzie cenną nagrodą.
Nie pomoże na to żaden regulamin
Wędkarski, gorzała ani też karabin.
Skarby znajdzie Tomasz, on wszystkich wykiwa,
Taka jest tej piosnki pointa sprawiedliwa.
Ref: Skarby pod wodą, jachty nad wodą
Oblej zwycięstwo ognistą wodą...
-------------------------------
3. Rycerzy trzech
Rycerzy trzech:
Anatol, Kazio i książę spinningu
Gnębi ich pech
Ryby śmieją się w głos z ich wysiłków, ach, wysiłków
Wędką swą rzuć
Regulamin wędkarski - androny
Musimy knuć, musimy knuć
Tajną bronią jest robak czerwony
Plaża, woda, dużo słońca
tak to można i bez końca
zatopionych skarbów szukać
z boku na dziewczyny lukać
A tych dużo w okolicy:
marta, bronka i letnicy
każda w bardzo skąpym stroju
więc dodaje wciąż wigoru
no a Tomasz jest narodzie
jak wehikuł – wciąż na chodzie
Pewnie tak by ciągle leżał
patrzył, mlaskał i przymierzał
gdyby sie nie przypomniało
po co się tu przyjechało
ciężarówka na dnie leży
kusi skarbem, zęby szczerzy
lecz zagwostka z nia jest taka
że potrzebna do niej mapa !
Chce dotrzymać mapie kroku
spiningowy książe roku
ma ją Franek, Skórka Lisia
można dostać zatem fisia !
żeby tego było mało
jak sie potem okazało
Marta z Nemo jedna postać !
jak tu świra więc nie dostać ?
Marta mężna i to taka
że nie boi się robaka
czerwonego na hak włożyć
innym mędrcom też dołozyć
bowiem rzadko to się zdarza
regulamin znać wędkarza
Więc znow myśli nasz Tomaszek
czy nie wybrać skarbu czasem
który zamiast w zimnej wodzie
każda z kobiet ma przy sobie.....
5. Spacer
Piękny letni dzień nad Jeziorakiem,
Słońce prześwituje przez gałęzie drzew.
Brzegiem wędruje dziewczyna z chłopakiem,
Przywiódł ich tutaj miłości zew.
Trzymają się za ręce i uśmiechają,
Bije od nich miłości blask.
O czym szczęśliwcy ci rozmawiają?
Jakich tajemnic wysłuchał las?
Regulamin wędkarski, ani czerwone robaki
nie pojawią się w ich rozmowie.
Kim jest dziewczyna, chłopak kto taki ?
Kto powie, kto powie, kto powie?
Dziewczyna to Marta, już bez ślizgacza,
On to Franek, już nie Czarny, bez bandy.
W ich życie inna przygoda już wkracza
I inne na nich czekają skarby.
Książę spinningu, Wacek Krawacik
Szuka tego, co jezioro na dnie chowa.
Skarb go jednak nie wzbogaci,
Znowu wygra spinningu królowa.
---------------------------------------
6. Śmaki - robaki
Zasady, reguły, regulaminy
Nie zawsze mądre, często zaś głupsze
To prawa zawsze są podwaliny
Nie trzeba stosować - jak się zbyt uprzesz
I tu się pojawia bohater nowy
W historii owej miejsce ma znaczne
Choć trochę mniej ważny - drugoplanowy
Ma przekonania nad wyraz dziwaczne
W licznych przechwałkach jest zaprawiony
To pan Anatol - znaczna persona
Gdy ktoś go poucza, wielce wzburzony
Walczy do końca, aż go pokona
On od łowienia jest specjalistą
W teorii, praktyce - sam tak uważa,
Że jednak wiedzę ma nader mglistą
Gdy ktoś mu to wytknie - on się obraża
Tym razem Marta, cud - miód dziewczyna
Znad tego jeziora, córka rybaka
Z imć Anatolem spór rozpoczyna
Oj, kroi się draka nie byle jaka
I ona widzi jak on się męczy
I jaką głupią raz po raz ma minę
I myśli sobie: 'Ten gość być musi
Na bakier z wędkarskim regulaminem'
Wzburzony Anatol do Wacka odchodzi
Na brzegu kolegę Kazia zostawił
Z amatorami stać się nie godzi
W książęcej aurze będzie się pławił
Krawacik to słynny spinningu książę
Nie w głowie mu jednak rybie ogony
Choć żyłkę na haczyk mistrzowsko wiąże
Sen z powiek mu spędza skarb zatopiony
Krawacik skarb zlokalizował
I zabrać go chciał niepostrzeżenie
Codziennie Brodacz w jeziorze nurkował
Tym samym wielkie zdobyli mienie
Pan Samochodzik - ten spryciarz stary
Co sobie do kaszy pluć nie pozwolił
Oszustwo odkrył, zakończył swary
Z obcej niewoli skarby 'wyzwolił'
Wsiadł wtedy książę do samochodu
Uciec chciał szybko dla niepoznaki
Szczęśliwe na pewno są z tego powodu
Bezpieczne pod ziemią czerwone robaki
Oto zwycięzcy całej tej draki -
- robaki spod ziemi, przynęta wszelka
Dziś są spokojne dla niepoznaki
Jutro impreza zaś będzie wielka
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2014-04-15, 14:12, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-21, 20:37:10
andrewandrew napisał/a:
Bardzo artystyczne przyznam pozdrowienia!
No proszę, ktoś się dogrzebał do wierszy z pierwszej edycji.
A wiesz, że teraz leci druga? Można dołączyć.
_________________ Drużyna 5
von Dobeneck1 [Usunięty]
Wysłany: 2018-01-24, 11:19:48
Berta von S. napisał/a:
andrewandrew napisał/a:
Bardzo artystyczne przyznam pozdrowienia!
No proszę, ktoś się dogrzebał do wierszy z pierwszej edycji.
A wiesz, że teraz leci druga? Można dołączyć.
Ty Berta, bo ja tam kiedyś coś wstawiałem. Weź sprawdź, jako Admin, czy może
coś tam się nie powiela, albo tak przypadkiem...nic? No nieważne, tak myślałem.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-25, 01:07:43
von Dobeneck napisał/a:
Ty Berta, bo ja tam kiedyś coś wstawiałem. Weź sprawdź, jako Admin, czy może
coś tam się nie powiela, albo tak przypadkiem...nic? No nieważne, tak myślałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.