O filmie oficjalnie dowiesz się tu ./redir/www.filmpolski.pl/fp/index.php/121302.
W sumie jak zwykle jest sporo różnic w treści filmu w stosunku do powieści. Ale film zrobiony poprawnie. Oddaje dobrze klimat książki (i pewnie tamtych czasów - tego nie wiem, za młody jestem ), chyba lepiej niż ekranizacje samochodzików. Oglądając go trzeba pogodzić się z konwencją obowiązującą w czasie jego kręcenia, że mjr Albert Niwiński reprezentuje "słuszną sprawę", a ludzie mjr Boruty to leśni bandyci.
Aktorzy moim zdaniem grają poprawnie, naturalnie. Troszkę film skojarzył mi się z "polskim westernem" za jaki uchodziły kiedyś "Wilcze echa".
Film raczej dzisiaj nie będzie wyświetlany w multikinach , jest "niesłuszny" politycznie.Zainteresować może jedynie wąskie grono widzów, a szkoda, bo dużo lepiej, bardziej obiektywnie i realistycznie ukazuje powojeną walkę zbrojną niż inne filmy nakręcone na ten temat. Ciekawostką jest, że film zakwalifikowano do tzw. "półkowników", w zasadzie nie był wyswietlany w kinach, a tym bardziej w TV do ubiegłego roku, kiedy to kilkakrotnie był emitowany przez bodajże Kinopolska.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Nigdy nie trafiłem na ten film w telewizji - jest chyba jakiś problem z prawami autorskimi?
To nie jest problem praw autorskich. Problemem było to, że do niedawna żyli jeszcze prawdziwi uczestnicy wydarzeń, którzy nie życzyli sobie szerokiego rozpowszechniania filmu, a stali na tyle wysoko w hierarchii, że ich życzeniom nikt się nie sprzeciwiał.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Jaruga, szef miejscowego Urzędu Bezpieczeństwa, nie może zlikwidować reakcyjnego oddziału Boruty. Najprawdopodobniej ma on swojego człowieka w UB. Dla zdemaskowania go i likwidacji oddziału przybywa działający w pełnej konspiracji pracownik UB, Albert. Po wielu dramatycznych wydarzeniach jego akcja kończy się powodzeniem... Inaczej nie mogła !
Ostatnio zmieniony przez Czesio1 2009-10-09, 11:34, w całości zmieniany 1 raz
Grathew, jak cytujesz, to podaj chociaż źródło (./redir/filmpolski.pl/fp/index.php/121302)
ctrl c, ctrl v każdy z nas potrafi.
Skoro chwalisz się , że masz kopię tego filmu, napisał byś coś od siebie, jak ci się podoba?
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Grathew, jak cytujesz, to podaj chociaż źródło (./redir/filmpolski.pl/fp/index.php/121302)
ctrl c, ctrl v każdy z nas potrafi.
Skoro chwalisz się , że masz kopię tego filmu, napisał byś coś od siebie, jak ci się podoba?
Obejrzałem i film mnie nie wciągnął. Mam wrażenie, że nie jest to film, który pozwala w obecnych czasach widzom na identyfikację z którymś z bohaterów. Ogląda się to trochę "z boku". Niewiele się znam na produkcji filmów ale IMO film jest całkiem przyzwoicie zagrany.
Nie mam możliwości porównania z książką, ponieważ nie czytałem.
_________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
Dzięki, Szara Sowo. Właśnie obejrzałem z małżonką z lekkim profanum bo z miską popcornu. Bardzo dobre kino i świetni aktorzy. Szkoda, że nie przeczytałem książki bo miałbym odniesienie. Muszę przyznać, że Nienacki albo miał niezłe chody albo był bardzo odważny. Pod płaszczykiem propagandy potrafił przekazać antysowieckie treści. A poza polityką przedstawia ciekawe i niebanalne charaktery. Polecam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.