PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pierwszy kontakt z Panem Samochodzikiem
Autor Wiadomość
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-01-05, 16:41:05   

Baatar napisał/a:
"Templariusze" z białej serii


To miałeś szczęście, bo to chyba teraz najdroższa pozycja z wszystkich samochodzików! :)
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
She 
Junior Adminka



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 19574
Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2014-01-05, 20:39:40   

Szara Sowa napisał/a:
Baatar napisał/a:
"Templariusze" z białej serii


To miałeś szczęście, bo to chyba teraz najdroższa pozycja z wszystkich samochodzików! :)


Mi wciąż brakuje ta część do kompletu :/
_________________


Semel scriptum, decies lectum!
 
 
Athenais 
Twórca
Autorka tomiku poezji



Pomogła: 41 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 19 Sie 2013
Posty: 8117
Skąd: Bath, UK
Wysłany: 2014-01-05, 22:40:50   

Mój pierwszy kontakt z Panem Samochodzikiem był u mamy w brzuchu :D :D:D Jak była ze mną w ciąży i leżała w szpitalu, to tata jej podrzucał sterty "samochodzików" do czytania ;-) A tak na serio, to jak byłyśmy z siostrą małe, to mama nam kiedyś przeczytała kawałek "Złotej rękawicy" z burzą na jeziorze i nam się niesamowicie spodobał. Koniecznie chciałam sama przeczytać tę książkę, ale nie wiem, dlaczego mama podsunęła mi wtedy "Księgę strachów". No i tak się zaczęło. Miałam 6 lat :)
_________________


Quidquid agis, prudenter agas et respice finem
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-05, 23:45:36   

Athenais napisał/a:
Mój pierwszy kontakt z Panem Samochodzikiem był u mamy w brzuchu :D :D Jak była ze mną w ciąży i leżała w szpitalu, to tata jej podrzucał sterty "samochodzików" do czytania


Szczęściara! Jak ja się miałem urodzić moja mama czytała akurat "Lorda Jima".
_________________
Z 24
 
 
Iwmali2 
Maniak Samochodzika
Były administrator



Pomogła: 3 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 14 Lip 2013
Posty: 7447
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2014-01-06, 10:11:42   

Z24 napisał/a:
Jak ja się miałem urodzić moja mama czytała akurat "Lorda Jima".

A moja Trędowatą... :/
_________________
 
 
She 
Junior Adminka



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 19574
Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2014-01-06, 10:16:56   

Iwmali2 napisał/a:
Z24 napisał/a:
Jak ja się miałem urodzić moja mama czytała akurat "Lorda Jima".

A moja Trędowatą... :/


Moja chyba nic...Przynajmniej nic mi o tym niewiadomo :/
_________________


Semel scriptum, decies lectum!
 
 
Karen 
Maniak Samochodzika



Pomogła: 4 razy
Wiek: 25
Dołączyła: 18 Cze 2008
Posty: 5120
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2014-01-06, 20:24:58   

She71 napisał/a:
Moja chyba nic...

Moja też chyba nic :D
_________________
 
 
Pierre Tendron 
Forumowy Badacz Naukowy
Forumowicz nr 1000!



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 8160
Wysłany: 2014-06-19, 18:31:51   

Pierwsza była "Księga strachów", ale trochę okrężną drogą :)

Czytałem już na forum posty na temat wpływu tytułu na sięgnięcie po książkę, ale odnośnie "Pana Samochodzika" chyba to nie było rozpatrywane, albo przynajmniej nie spotkałem.
W moim przypadku "Pan Samochodzik" w tytule spowodował, że poznałem go o rok, może dwa później, niż powinienem. Gdy miałem pewnie jeszcze mniej niż 10 lat, byłem zachęcany do lektury PS przez starszych krewnych, którzy się na nim wychowali. Niestety właśnie "Pan Samochodzik" w tytule mnie zniechęcał, kojarzył mi się z jakimś plastikowym, gadającym samochodzikiem-zabawką :D i uważałem, że jest to pewnie bajka co najwyżej dla przedszkolaków. No i niestety nie dałem się wtedy namówić :(
Na szczęście były trzy (?) części bez "samochodzika" w tytule i niewiele później, sporo już wtedy czytając, szukając w szkolnej bibliotece czegoś ciekawego zobaczyłem tytuł, który mnie zelektryzował: KSIĘGA STRACHÓW!
W dodatku, poza brakiem "Pana Samochodzika" w tytule nie pojawia się on w pierwszych rozdziałach - po raz pierwszy chyba w momencie spotkania z harcerzami w parku po niefortunnym śledzeniu Fryderyka.
Nie pamiętam, czy przeczytałem KS w jeden wieczór, ale na pewno nie mogłem się oderwać i byłem nieźle zaskoczony kiedy zorientowałem się że to jest właśnie TEN Pan Samochodzik - pewnie pomyślałem EUREKA! ;-)
Nie muszę chyba pisać, co było dalej, bo wszyscy przecież to przechodzili i doskonale wiedzą :)
 
 
Wątłusz 
Słyszał o Samochodziku
Punkowiec Emeryt



Wiek: 41
Dołączył: 10 Lip 2016
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-12, 20:13:52   

Jako, że jestem nowym użytkownikiem myślę, że wolno mi będzie wziąć w dłonie kilof i łopatę i odkopać kilka wątków aby wypowiedzieć się na tematy podstawowe dla każdego fana przygód Tomasza.

Dawno, dawno temu... w pierwszej połowie lat 90, a konkretnie licząc chyba w roku pańskim 1992 w wakacje kolega mój serdeczny polecił mi książkę pt. "Księga strachów". Udałem się celem wypożyczenia do biblioteki ale z jakiegoś powodu zamiast "Księgi..." wziąłem "Wsypę złoczyńców". Po pierwszych kilkunastu stronach wpadłem totalnie. W ciągu jednych wakacji przeczytałem chyba 5 czy 6 "Samochodzików" i zostałem fanem. Zaznaczę, że nie wiedzieć czemu nie czytałem w porządku chronologicznym. Wybierałem po prostu kierując się tym czy podoba mi się tytuł lub okładka czy nie ;)
Tak to się zaczęło.
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-07-12, 20:28:35   

Cytat:
Jako, że jestem nowym użytkownikiem myślę, że wolno mi będzie wziąć w dłonie kilof i łopatę i odkopać kilka wątków aby wypowiedzieć się na tematy podstawowe dla każdego fana przygód Tomasza.


Rób tak jak najczęściej, bo mamy tu multum ciekawych tematów leżących odłogiem!

Wątłusz napisał/a:
Zaznaczę, że nie wiedzieć czemu nie czytałem w porządku chronologicznym.


A kto tam kiedyś wiedział jaka jest kolejność? Czytało się to co akurat było w bibliotece, w kolejności jak akurat były na półkach. :)
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2016-07-13, 06:22:21   

Wątłusz napisał/a:
czemu nie czytałem w porządku chronologicznym.


To, że samochodzikową serię można czytać ignorując jej porządek chronologiczny to taki dodatkowy jej pozytyw. W przeciwieństwie powiedzmy do serii z Harry Potterem.


Szara Sowa napisał/a:
A kto tam kiedyś wiedział jaka jest kolejność?

Lista wszystkich ukazanych się pozycji widniała przecież przeważnie na pierwszej stronie, ich kolejność znałem na pamięć…
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-07-13, 07:05:35   

John Dee napisał/a:
Lista wszystkich ukazanych się pozycji widniała przecież przeważnie na pierwszej stronie


Chyba jednak nie, przynajmniej nie we wszystkich wydaniach. Raczej w przypisach były wymienione wcześniejsze części.
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Odkrywca 
Twórca
Autor książek historycznych


Wiek: 47
Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 38
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2016-07-20, 12:13:56   

Witam! Pozwólcie, że też podzielę się moją historią. U mnie wszystko zaczęło się od książki "Pan Samochodzik i Niesamowity Dwór", którą kupili mi rodzice gdy byłem w szkole podstawowej (potem były kolejne książki z przygodami Tomasza NN). Dlaczego akurat ten tytuł? Wynikało to z faktu, że sam dzieciństwo spędziłem w pałacu z XIX wieku, z pięknym parkiem (i niezwykłą altaną). Dzisiaj po latach wiem, że z tym pałacem związanych jest wiele historii... i tajemnic... Z tego też względu od 3 lat pracuję nad książką poświęconą właśnie historii tego pałacu, jego dziedzica i całej okolicy. Jak wszystko pójdzie dobrze, to książka ukaże się jesienią tego roku :-) Pozdrawiam
_________________
„Historia, archeologia i kryminalistyka doskonale się czują we własnym towarzystwie. Nic dziwnego, operują przecież zbliżonymi, nieraz identycznymi metodami odkrywania tego, co utajone” (Paweł Jasienica)
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-07-20, 13:05:38   

Odkrywca napisał/a:
Jak wszystko pójdzie dobrze, to książka ukaże się jesienią tego roku


To daj wtedy znać, to postaramy się tę książkę rozpropagować! :564:
A może już nadajesz się do kategorii "autora powieści?"
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Odkrywca 
Twórca
Autor książek historycznych


Wiek: 47
Dołączył: 24 Maj 2015
Posty: 38
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2016-07-20, 13:51:04   

Szara Sowo, ta książka to będzie pozycja historyczna oparta na dokumentach, kronikach, wspomnieniach osób, które dzisiaj mają po 90 i więcej lat (odwiedziłem w całej Polsce blisko 50 takich wiekowych osób pochodzących z mojego regionu - najstarsza ma 104 lata) z niewielkimi fragmentami beletrystyki. Ale nie ukrywam, że w oparciu o tę historię - a jest ona niezwykła - planuję w przyszłym roku wydać powieść historyczno-sensacyjną... :-) Pozdrawiam
_________________
„Historia, archeologia i kryminalistyka doskonale się czują we własnym towarzystwie. Nic dziwnego, operują przecież zbliżonymi, nieraz identycznymi metodami odkrywania tego, co utajone” (Paweł Jasienica)
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-21, 23:00:15   

Odkrywca napisał/a:
Wynikało to z faktu, że sam dzieciństwo spędziłem w pałacu z XIX wieku, z pięknym parkiem (i niezwykłą altaną). Dzisiaj po latach wiem, że z tym pałacem związanych jest wiele historii... i tajemnic... Z tego też względu od 3 lat pracuję nad książką poświęconą właśnie historii tego pałacu, jego dziedzica i całej okolicy. Jak wszystko pójdzie dobrze, to książka ukaże się jesienią tego roku :-) Pozdrawiam

Dzieciństwo w pałacu... zazdroszczę! Ale rozumiem, że nie chodzi o ten Niechanów (bo on z XVIII), tylko jakiś kolejny okołognieźnieński pałac z tajemnicami?
_________________
Drużyna 5

 
 
palacyk 
Słyszał o Samochodziku


Dołączyła: 05 Lip 2016
Posty: 3
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2016-08-02, 12:02:16   

Super, pozazdrościć! Ja wbrew pozorem bardzo późno usłyszałam o Panu samochodziku
_________________
wypoczynek bory tucholskie
 
 
PrawyDoLewego 
Słyszał o Samochodziku


Dołączył: 20 Wrz 2016
Posty: 4
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-10-18, 11:08:20   

Ja też się późno dowiedziałam i czytając opinie zaczęłam od "Templariuszy" :)
_________________
www.wamat.com.pl/
 
 
Kustosz
[Usunięty]

Wysłany: 2016-11-12, 03:38:15   

Kiedy w czasie wakacji moja starsza córka przeczytała już wszystkie lektury, które miała ze sobą, wykombinowałem, że spróbuję zainteresować ją Panem Samochodzikiem. Iga ma 8 lat i co jak co, ale parcie na czytanie odziedziczyła po tacie. Tata co prawda w wieku lat 8, nie przeczytał chyba jeszcze żadnej prawdziwej książki, a pierwszego Samochodzika w wieku lat 11 lub nawet rok później, ale dzisiaj to się jakoś szybciej dzieje. Wygłosiłem więc słowo wstępne z dziedziny samochodzikologii stosowanej, po czym wręczyłem córeczce swojego Kindla, w którym siedzi całkiem spory kawałek biblioteki, w tym Pan Samochodzik i Templariusze oczywiście. Uznałem, że ów tom najlepiej sprawdzi się w roli nośnika bakcyla. Do końca wakacji pozostały niecałe 2 tygodnie, w sam raz żeby dziecko przebrnęło przez tę ponad 300 stronicową lekturę. Wieczorem zorientowałem się, że prawie połowę książki ma już za sobą a cała reszta została skonsumowana do końca następnego dnia. Od czasu do czasu dobiegał mnie jedynie wesoły chichot (czy to aby nie tautologia?) Igi zanurzonej w lekturze. Wszystko to niestety odbyło się ze szkodą mojej młodszej córeczki, która straciła towarzyszkę zabaw, więc w konsekwencji również ze szkodą taty, który to towarzystwo musiał zastąpić.

Bezzwłocznie po zakończeniu lektury, córka moja Iga odmówiła wydania czytnika ebooków marki Kindle i zażądała udostępnienia kolejnego tomu z serii Pan Samochodzik. Cóż robić, powiedziało się A, trza powiedzieć też B i przygotować psychicznie na pozostałe litery alfabetu. Na drugi ogień poszła „Księga Strachów”. Wykoncypowałem, że tu też są harcerze więc będzie jakaś ciągłość, a „Wyspa Złoczyńców” jest jednak kapkę przydorosła. Szachownice też padły w dwa, może 3 dni, choć podobały się trochę mniej, co specjalnie mnie nie zdziwiło. Pojawił się dylemat, co dalej bo córeczka nie zamierzała odpuszczać. Zdecydowałem się na „Zagadki Fromborka” bo to chyba najbardziej zabawny tom, no i jest prawdziwy skarb. Bo skarb w postaci pamiętnika z Księgi Strachów okazał się takim sobie skarbem. Przed końcem wakacji i ten tom poległ na polu chwały, a ja zyskałem kompana do dyskusji o książkach Nienackiego. Wiecie jaka to frajda? Dopiero co czytałem jej różne misie pysie, królewny srulewny, a teraz czytamy te same książki i sobie o tym gadamy. Prawie metafizyczne doświadczenie.

No dobra, ale zaczął się rok szkolny, kupę zajęć, lekcje i lektury, które trza czytać z rozdzielnika. Mimo tego Iga ma już za sobą Nowe Przygody, Tajemnicę tajemnic, Niesamowity dwór, Winnetou i jest w połowie Złotej rękawicy. Podobały się wszystkie tomy. Bez przekonanie zaczynała Winnetou, bo tata coś bredził, że nie ma skarbu tylko ekologia, co brzmiało jak przeciągły zieeew (jednak koniecznie chciała się dowiedzieć kim jest Milady i Szara Sowa, nicki które ciągle pojawiają się na forum, a córeczka ma zaczęła podczytywać konkursy), ale okazała się, że to jeden z najfajniejszych tomów. A jak zaczął się konkurs z Niesamowitego Dworu wynegocjowała z mamą półgodzinne opóźnienie ciszy nocnej i dzielnie wspierała tatę w rywalizacji przez większość konkursowych wieczorów. I gdyby nie to wsparcie punktów byłoby znacznie mniej.

To chyba tyle tej mojej samochodzikowej radości, którą podzielić się z wami chciałem. Howgh!
 
 
irycki 
Maniak Samochodzika
Pan Motocyklik



Pomógł: 24 razy
Wiek: 57
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 5815
Skąd: Legionowo
Wysłany: 2016-11-12, 08:05:38   

Fajnie masz! Gratulacje :564:
_________________

Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.

"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch

Moje fotoszopki (akt. 13.11.2022)
.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,49 sekundy. Zapytań do SQL: 11