Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-14, 00:04:47
Rozwiązanie zagadki wolnej nr 2
Przepraszam, że sprawiłam Wam tyle problemów
Moje podpowiedzi miały sugerować, że po pierwsze punktem wyjścia jest tekst, który nie zmieni się niezależnie od wydania- czyli maksyma z nagrobka kanonika (dlatego cmentarz i nagrobki na rysuneczku). Inne rzeczy mogą się zmieniać, tekst na nagrobku raczej nie (co zresztą sprawdziłam w dwóch skrajnych wydaniach;) ). Inne podpowiedzi miały naprowadzić na kamień, rycie w kamieniu i łacinę (uwaga o redaktorze, który niestety i z matematyki orłem nie był, co wskazówkę mogło zniekształcić).
Ciekawostka: LAPIDARNY za łac. litterae lapidariae - napis wyryty na kamieniu (nagrobnym)
Zdjęcie nagrobka kanonika powinno sprawę źródła napisu wyjaśnić ostatecznie.
A teraz sam „szyfr”. Początek był prosty, ponumerowałam słowa w cytacie- to liczba pierwsza z pary, i policzyłam, na którym miejscu w danym słowie jest szukana przeze mnie litera- to liczba druga z pary. Ponieważ pracowaliśmy na tekście łacińskim, nie dysponowaliśmy pewnymi literami. O ile z literami k (c) czy w (v) można było sobie poradzić o tyle problem pojawił się przy z i h czy y. I do tego posłużył mi współczesny podstawowy alfabet łaciński proponowany przez Wikipedię. I tak użyłam par liczb, gdzie pierwsza, zero było umownym numerem słowa, którego nie było na nagrobku (czyli nieobecnego na nagrobku- zero, nic), a kolejność w alfabecie drugą liczbą z pary.
1 VIVE
2 DIU
3 VITAMQUE
4 TUAM
5 PERPENDE
6 VIATOR
7 AETEREA
8 FELIX
9 POSSIS
10 UT
11 ESSE
12 DOMO
13 VIXI
14 EGO
15 SAT
16 CLARUS
17 NEC
18 TURPIA
19 NOMINA
20 GESSI
21 OMNIA
22 SUB
23 PARVA
24 MOLE
25 IACERE
26 VIDE
Współczesny podstawowy alfabet łaciński
A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
I tak powinno wyjść hasło: COGO PRZEZVANO CUVASA? VYPISZ ICH PROSZĘ.
Co do samej odpowiedzi. Mam swoja listę, ale ją rozbudowaliście. Ogólnie redaktor miał obsesje i wszędzie widział Kuwasę ;)
Kuwasy, którzy wszyscy raczej bezbłędnie wyliczyli to: lokalny diabeł Kuwasa oczywiście, redaktor N. , Regierungsrath, Dziwak/Just, Bachura, Truciciel/Groszek, znachor/dziad, Nietajenko, Jędrek i Wojtek (których liczę jako jedno).
Można było jednak jeszcze wymienić:
księcia z popielnicy: Przydreptała z Opornej babka Romoska. Obejrzała grobowiec i wszystko jej się w głowie pomieszało. Myślała, że w szarej popielnicy leżą kości diabła Kuwasy zabitego kłonicą przez Stacha z Poświerka. Tych, którzy zakopali skarby w kurhanie- bo jak legenda głosiła, to były przecież skarby Kuwasy ;)
Nemstę: Oszalał! Zły duch, Kuwasa go opętał! - wrzasnąłem.
Narkuski z ogromną powagą powstał z ławy, wyciągnął ręce nad głową Nemsty.
Mów psalm Miserere mei Deus… (…)
- Apage Satanas! Zgiń, przepadnij, szatanie! Zły duchu, opuść ciało poczciwego człeka. Zaklinam cię! Coniuro te!... Hankę: Ot, patrzę i nie wiem, a może w postaci pani kusi mnie właśnie Kuwasa, abym ucałował pani warkocze.
Oraz zwierzęta:
ptak Na okrytych mgłą bagnach obok spalonej wierzby głośno zaskrzeczał nocny ptak. A może to chichotał Kuwasa? żuczek Jakiś czarny i wielki jak palec żuk wleciał brzęcząc grubo i gniewnie. Kilka sekund ocierał się z szelestem o ściany i sufit, potem spadł na stół i znieruchomiał na nim, wysunąwszy w moją stronę długie wąsy. Psa nawet kilka razy, np.: Z moczarów koło Uroczyska wyskoczył pies wielkich rozmiarów, wielki bury wilk. Ogon miał spuszczony, ale pysk zawarty. Nie szczekał na mnie, tylko przeskoczył przez drogę. Szelestu ani jego biegu nie słyszałem, bo jakby leciał w powietrzu. Jak opowiadałem o tym ludziom w Poświerku, mówili, że widziałem Kuwasę.
Odpowiedzi były przepiękne. Te drogi dochodzenia do hasła genialne, muszę robić notatki na kolejne szyfry ;)
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-14, 00:16:54
Hebius
COGO PRZEZVANO CUVASA? VYPISZ ICH PROSZE
Rozumiem, że to "przezwano" trzeba traktować maksymalnie pojemnie?
Autorzy czynów przypisywanych Kuwasie też się liczą? Jeśli tak, mamy:
- Regierungsrath
- Tajemniczy Dziwak zanim został poznany jako Klemens Just i w młodości, gdy udawał Kuwasę dla naciagania letników
- Bachura, gdy był tylko tajemniczym nazwiskiem
- Nemsta przy okazji egzorcyzmów (Oszalał! Zły duch, Kuwasa go opętał!)
- redaktor N.
- Nietajenko uwięziony w grobowcu
- Jędrek i Wojtek
- znachor Kuwasik
- czarny i wielki jak palec żuk (Może tyś przebrany Kuwasa? - pyta redaktor)
Czyli wymieniono 9 (chłopców liczę razem i żuczka zaliczam) + 50 za hasło razem 59 pkt.
Athenais
Na początku zmyliło mnie to 26, bo akurat tyle jest liter w alfabecie, ale zero mi nijak do tego nie pasowało (potem się okazało, że przynamniej częściowo miałam rację 😉). Po podpowiedzi już wiedziałam, że kluczem jest tekst z nagrobka Leonarda z Opornej. Pierwsza liczba z pary to słowo, a druga to litera w tym słowie.
1. VIVE
2. DIU
3. VITAMQUE
4. TUAM
5. PERPENDE
6. VIATOR
7. AETEREA
8. FELIX
9. POSSIS
10. UT
11. ESSE
12. DOMO
13. VIXI
14. EGO
15. SAT
16. CLARUS
17. NEC
18. TURPIA
19. NOMINA
20. GESSI
21. OMNIA
22. SUB
23. PARVA
24. MOLE
25. IACERE
26. VIDE
A ponieważ potrzebne były też takie litery, które w łacińskim tekście nie występują, 0 oznacza alfabet, a druga liczba to litera w alfabecie. I tak, po odszyfrowaniu otrzymałam tekst, wciąż jeszcze brzmiący nieco z łacińska:
COGO NAZVANO CUVASA? VYPISZ ICH, PROSZE.
Co, mniemam, oznacza:
KOGO NAZWANO KUWASĄ? WYPISZ ICH, PROSZĘ.
Czyli kolejne zadanie. A więc z tego, co pamiętam, Kuwasą nazwano:
1. Regierungsratha – nazwał go tak Stach z Poświerka, a urzędnik skwapliwie potwierdzał „Ja, ja, ja”
2. Redaktora – głównie na podstawie tego, że sam się tak podpisał na karteczce zostawionej złośliwie Dryblasowi
3. Nietajenkę – gdy siedział w grobowcu na Czartorii i swoim krzykiem wystraszył Joasię
4. Wojtka i Jędrka – zasłużenie, bo byli odpowiedzialni za większość kuwasowych figlów
5. Nemstę, gdy po winie "głowa mu dziwie ciążyła" i nie chciał mówić psalmu "Miserere mei Deus" - choć tu nie do końca jestem pewna, czy opętanie przez Kuwasę to to samo, co bycie Kuwasą...
A osobą, która wszędzie widziała Kuwasę, był nasz ulubiony redaktorek, który szafował oskarżeniami i o bycie Kuwasą posądzał kolejno:
5. Znachora (i prawie miał rację)
6. Bachurę (to samo)
7. Justa
8. Jacentego Groszka (choć jedynie pośrednio na podstawie „Księgi truciciela”, nie znając go osobiście)
Pozdrawiam!
Athenais
Fakt, faktem, ze nie zwróciłam uwagi, ze słów też jest 26 Ale jakby tekst nie był łaciński, nie mielibyście takiej satysfakcji z rozwiązania ;) A tak, brawo!
Naliczyłam 9 Kuwasów plus hasło 50 razem 59 pkt.
Kynokephalos
Dziękuję i pozdrawiam,
Kynokephalos
================================
Pierwsza wspólrzędna (nazwijmy ją x) jest z zakresu 0-26, druga (y) z zakresu 1-26. Ale y przekracza 5 tylko w przypadku gdy x=0.
Można domyślać się, że chodzi o szyfr oparty na tekście, w którym x to numer słowa a y jest numerem litery w słowie. Słowo o indeksie 0 jest jakimś odstępstwem od normy.
Po kilku próbach okazuje się, że sensowne kawałki wyrazów otrzymujemy przy użyciu jako klucza łacińskiego napisu "VIVE DIU VITAMQUE TUAM PERPENDE VIATOR AETEREA FELIX POSSIS UT ESSE DOMO VIXI EGO SAT CLARUS NEC TURPIA NOMINA GESSI OMNIA SUB PARVA MOLE IACERE VIDE". Wtedy widać, że "słowo 0" musi być dwudziestosześcioliterowym współczesnym alfabetem angielskim, z którego korzystamy gdy w kluczu nie ma potrzebnej litery ani żadnej podobnej, zastępczej. Zabawnym a nieco mylącym zbiegiem okliczności kluczowy cytat z książki ma tyle samo słów ile jest liter w alfabecie.
Rozszyfrowane zdania brzmą:
COGO NAZVANO CUVASA? VYPISZ ICH PROSZE.
Co prawda egzamin maturalny z łaciny oblałem, ale widocznie zapamiętałem dużo, bo zrozumienie polecenia nie sprawiło mi żadnych trudności.
Kuwasą określano, lub mylono z nim, następujące postacie:
1. Prawdziwego Kuwasę.
2. W jakimś sensie współplemieńców "słowiańskiego księcia", skoro to Kuwasie przypisywano zakopanie cennych przedmiotów w kurhanie.
3. Również samego księcia, którego spalone resztki pani Romoska wzięła za kuwasowe.
4. Regierungsratha, który przypominał diabła osobliwym strojem, licem i wonią.
5. Justa, w młodości udającego diabła przed letnikami.
6. Być może dowcipnisia straszącego weselników Stacha Byczkowskiego (zdarzenie niewyjaśnione).
7. Osoby odpowiedzialne za kradzież geodezyjnych palików i za dwa ataki na Nemstę w przeszłości. Możliwe, że byli to Jędrek i Wojtek, ale nie mamy pewności. Zwłaszcza dwie napaści z użyciem kamienia nie wpisują się w ich sposób działania. Więc jeśli nie oni - to anonimowi mieszkańcy okolicy, nielubiący obcych w ogóle a obcych szukających skarbu w szczególności.
8. Wojtka i Jędrka wtedy, gdy kradli narzędzia, podpalili wierzbę, podrzucili do obozu czaszkę, uwięzili Nietajenkę.
9. Umownie "Kuwasą" nazwał redaktor autora Księgi truciciela, mylnie identyfikując go z ludźmi przeszkadzającymi w pracach archeologicznych.
10. Na tej samej zasadzie ogólną dewizą "zdemaskować Kuwasę" redaktor objął też Bachurę, wiedząc że jest zamieszany w nieczyste interesy w okolicy. Oprócz tego jednak Bachura nie był chyba nigdy bezpośrednio nazwany Kuwasą.
11. Narrator nazwał tak siebie samego, podpisując się pod złośliwym listem do Dryblasa i w rozmowach wynikłych z tego figla.
Jego też epitetem Kuwasy obdarzyła później zadużona w Dryblasie Hanka.
12. Hanka za Kuwasę wzięła także doktora Nietajenkę krzyczącego coś z grobowca.
13. Pod hasłem Kuwasy w artykule redaktora podsumowano patologię stosunków na wsi, niedoinwestowanie ze strony władz i wiążące się z nim zacofanie, w tym działalność znachorów.
14. Znachor-dziad-zielarz Kuwasik został wprost nazwany Kuwasą po tym, gdy włamał się do grobowca niszcząc kłódkę, a następnie gdy skradł z baraku staurotekę.
15. W pytaniu wyraźnie jest napisane "cogo", więc nie wymienię nocnego żuka z którym filozofował redaktor.
Z tego postu powinnam skopiować rozwiązanie i podać jako swoje. Tak ładnie i przejrzyście jest opisane. I bystrze odnalezione diabły, mniej oczywiste, nie mniej zdecydowanie diabelskie;)
Za hasło i 15 Kuwasów daje 65 pkt.
Mysikrólik
Witam
Dawno już nie widziałem tak świetnej zagadki.
Jest w niej wszystko co potrzeba. Bez przeczytania książki nie ma szans odgadnąć o co w niej chodzi. Dopiero gdy poczułem się zagubiony jak N ze swoją marną znajomością łaciny, doznałem olśnienia. Prawdę mówiąc już byłem tak zniechęcony, że chciałem porzucić rozwiązanie i nie ukrywam, że Hebius natchnął mnie żeby jeszcze raz sprawdzić to, co od początku w zasadzie miałem na myśli.
Jedno z pierwszych skojarzeń były oczywiście rozdziały, ale było ich za mało i diagram nie miał sensu, mimo to spróbowałem podstawić, ale wychodziły bzdury.
Jako drugie zacząłem podstawiać litery z płyty kanonika(po łacinie i z polskiego tłumaczenia), ale po pierwszych dwóch wersach dałem sobie spokój, bo również wychodziły bzdury.
COGO PR?E?VANO przecież to nic nie znaczy, jeszcze to V, nie to nie to.
Dzisiaj postanowiłem pojechać nieco dalej i nagle w 3 wersie otrzymałem CUVA. Zrobiło mi się gorąco. Następna S. Przypadek? Nawet jeśli, podam to jako ciekawostkę. Wyszło CUVASA, czyli jakby KUWASA. Jeszcze raz przyjrzałem się pierwszym dwóm wersom. Co to może być? Co zrobić z tymi zerami? Doszedłem do wniosku, że trzeba je podmienić na litery których nie ma w tekście łacińskim i dalej już poszło łatwo.
Z tekstu:
VIVE DIU VITAMQUE TUAM PERPENDE VIATOR
AETEREA FELIX POSSIS UT ESSE DOMO
VIXI EGO SAT CLARUS NEC TURPIA NOMINA GESSI
OMNIA SUB PARVA MOLE IACERE VIDE
Wyszło mi:
COGO
PR?E?VANO
CUVASA?
V?PIS?
IC?
PROS?E
czyli na nasze:
KOGO
PRZEZWANO
KUWASĄ?
WYPISZ
ICH
PROSZĘ.
Odpowiedź przyślę później, gdyż muszę kończyć teraz pracę
Cd: Z odpowiedzią mam nie mniejszy kłopot jak ze znalezieniem pytania.
Prawie wszyscy wszystkich w pewnym momencie uważali za Kuwasę.
N obstawiał Dziad-zielarza, Justa, i Bachurę. Śniło mu się że kanonik ma twarz Kuwasy. Nawet sam siebie tak ocenił, co z resztą potwierdzili pozostali, z Dryblasem na czele, gdy wyszło na jaw kto napisał słowa podrzucone śpiącemu Dryblasowi.
Kuwasą nazwała szczątki wojownika Romska. Joasia uważała, że w grobowcu jest Kuwasa, a ręka Wojtka również za kuwasową została uznana.
Zabity przez Stacha Regierungsrath również podpada pod nazwanie Kuwasą.
Ostatecznie stawiam, że Kuwasą przezwano:
bohatera N
Regierungsratha
miejscowego diabła
Pozdrawiam
Mysikrólik
Mysikrólik, Twój post był przemiły! Bardzo fajnie się czytało jak doszedłeś do hasła
A za hasło Mysikrólik dostaje 50 pkt i kolejne 8 za diabły ;) Razem 58 pkt.
Berta
Potwierdź, czy doszło, żebym się nie stresowała.
Droga do rozwiązania
Pierwszy rzut oka:
Kropka i znak zapytania wskazywały, że w zaszyfrowanym tekście jest pytanie i polecenie. Obrazek (1) – uznałam, że trzeba szukać jakiegoś miejsca związanego z nocą i cmentarzem
W międzyczasie:
Podpowiedzi zrozumiałam w kolejności pojawiania się następująco:
„trzymać się zasad”+ „by tego nie lubił” = tak jak Tomasz cyfry pisać literami
niezmienna część książki– w 100% pewny tylko Zbigniew Nienacki Może też podtytuły?
post o zapisie na kamieniu + „lapidarnie” trzeba szukać w tekście jakiegoś miejsca z kamieniem.
Rozmyślania nad kamieniami:
Przy sprzątaniu mnie olśniło, że pewnie chodzi o kamień nagrobny Leonarda. Bardzo się ucieszyłam z odkrycia i poleciałam sprawdzić tę teorię w komputerze. Ale przy okazji zerknęłam na forum i szlag mnie trafił, bo obrazek był zmieniony, a moje „odkrycie” od dawna powszechnie wiadome.
Próby rozwiązywania
Przypomniało mi się, że Tomasz ma tego nie lubić, więc uznałam, że chodzi o wersję napisu po łacinie. Dodatkowo za tym przemawiał fakt, że po łacinie to 26 wyrazów, a w szyfrze powtarzało się 26.
Ponumerowałam łacińskie słowa i próbowałam je przesuwać + przepuszczać teks przez translatora i tym podobne cuda, ale wychodziły totalne bzdury...
Próbowałam w słowach szukać liter stojących na miejscu, które wyznacza druga cyferka. Sprawdziłam początki wyrazów w obydwu zdaniach, ale na początku pierwszego zdania wychodziło COG, a na początku drugiego V?PI, co nie wyglądało na język polski, więc sobie odpuściłam.
Próbowałam różnych inne rzeczy, których dokładnie nie pamiętam…
Doszłam do wniosku, że lepiej przeanalizować układ szyfru.
1. Pokolorowałam powtarzające się układy (np. 3 x 0-26).
2. Uznałam, że na początku musi być zaimek przymiotnikowy i zastanawiałam się który ma 4 litery. Było ich ich 6, ale logicznie pasowały tylko 3: SKĄD, KOGO, KOMU.
3. Doszłam do wniosku, że na początku drugiego zdania musi być jakieś polecenie w stylu: powiedz, opisz, narysuj… Wydawało się pasować tylko NAPISZ/WYPISZ.
4. Zauważyłam, że Z to 0-26, a ponieważ 26 to miejsce Z w alfabecie, spróbowałam tak samo zamienić inne układy zaczynające się od zera - pod 0-8 podstawiłam H, a pod 0-25 Y.
5. Doszłam do układu KOGO _ _Z_ _ _ _ K_W_ _ _? WYPISZ _ _ O_Z_? Domyśliłam się Kuwasa, w drugim wyrazie doszło mi A, czyli miałam tam _ AZ_ _ _ _, co wygląda podobnie do „nazwano”. A więc: „Kogo (nazwano?) Kuwasa? Wypisz…. Tylko nie miałam pojęcia, co wypisać
6. Na szczęście przyszło mi do głowy, żeby ponownie sprawdzić ustalone już litery w łacińskich słowach według systemu (9-1= P, bo pierwsza litera w 9 wyrazie possis to P) i wyszło na to, że jednak się w większości zgadzają, a resztę można uznać za zamienniki łacińskich (C=K, V=W, A=Ą, E=Ę).
Sprawdzam już więc kolejno wszystko i wyszło: „Kogo nazwano Kuwasa/Kuwasą? Wypisz proszę.”. Trochę dookoła ta droga do rozwiązania , bo zmyliły mnie przy początkowej próbie te niepasujące łacińskie litery, ale jakoś się udało.
Teraz odpowiedź.
Pytanie nie jest dla mnie do końca jasne.
Można je zrozumieć wprost i odpowiedzieć: lokalnego diabła. Ale Kuwasą nazywano też (głośno lub w myślach, celowo lub przez pomyłkę) kilku innych „bohaterów”:
- Tomasza (to określenie pada wprost - po znalezieniu brulionu),
- Regierungsratha (kiedy go „pomylono” z Kuwasą),
- Nietajenkę (Joasia sądziła, że jego głos z grobowca należy do Kuwasy),
- Justa (Tomasz sugerował Narkuskiemu, że to Just jest Kuwasą + wystraszeni letnicy brali Justa za Kuwasę),
- zmarłego z kurhanu (jakaś baba uznała, że to kości Kuwasy),
- żuka (Tomasz go oskarża, że jest przebranym Kuwasą),
- Bachurę (Tomasz go „czarno malował” i podejrzewał o bycie Kuwasą),
- zielarza-znachora (podobnie, np. Tomasz idąc po śladach Zielarza mówi, że to ślady Kuwasy) ,
- w pewnym sensie też Groszka (bo Kuwasę Tomasz utożsamiał z właścicielem „Księgi Truciciela”) oraz Wojtka i Jędrka (bo oni byli autorami psikusów, które przypisywano Kuwasie).
Dzięki za potwierdzenie.
Naprowadził mnie ten post o kamieniu i "lapidarnie" bardziej niż rysunek i wiedza, że się nie zmienia, a kamień w sensie nagrobnym mi wpadł w ucho, jak sobie przy sprzątaniu puściłam Uroczysko.
No, przynajmniej komuś moje podpowiedzi pomogły. Gratulacje dla Berty, bo wykonała cała pracę dochodzeniową jeszcze przed podpowiedzią ze zdjęciem Kanonika ;)
Punkty za hasło 50+ 11 za diabły i ode mnie maleńki bonusik (1) za odpowiedź przed kanonikiem razem 62 pkt.
Aldona
Tereso,
zagadka 2 przebiegła, chytra
COGO NAZVANO CUVASA?
VYPISZ ICH PROSZE
czyli
Kogo nazwano Kuwasą, wypisz ich proszę.
(8, 25, 26 - z zerem to kolejne litery z alfabetu a których w tekście z tablicy nie było)
Odpowiedź:
1. Kuwasą nazywano diabła
2. Tomasz - sam się tak nazwał (podpisując swój liścik do Dryblasa)
3. Bury wilk -
Z moczarów koło Uroczyska wyskoczył pies wielkich rozmiarów, wielki bury wilk. Ogon miał spuszczony, ale pysk zawarty. Nie szczekał na mnie, tylko przeskoczył przez drogę. Szelestu ani jego biegu nie słyszałem, bo jakby leciał w powietrzu. Jak opowiadałem o tym ludziom w Poświerku, mówili, że widziałem Kuwasę.
4. Just, który udawał Kuwasę i trzy noce straszył koło kolegiaty
5. Kuwasą omyłkowo nazwano Regierungsratha, którego zabił Stach
6. Podejrzewany o bycie Kuwasą był jeszcze: "truciciel i Bachura, oraz dwaj chłopcy pracujący przy wykopaliskach.
Czyli 50 pktów za hasło i 8 za odpowiedź razem 58 pkt.
Nietajenko
Pary liczb to zakodowany tekst. Matrycą do kodu jest łacińskie epitafium kanonika z Opornej. Pary liczb to koordynaty do liter (słowo - litera). Zera użyte wówczas gdy brak było tej literki w sentencji (alfabet łaciński - kolejna litera. Z kodu odczytujemy:
COGO PRZEZVANO CUVASA? VYPISZ ICH PROSZE
co przekładając na nasz:
Kogo przezwano Kuwasą? Wypisz ich proszę.
Mamy tu kilku gagatków, których w ten czy inny sposób Kuwasą nazwano:
- obywatel Regierungsrath
- główny bohater
- Jacenty Groszek
- Just
- Dziad - zielarz, znachor, Kuwasik
Czyli za rozwiązanie zagadki 50 pkt i 5 za Kuwasy ;) Razem 55 pkt.
Tyle odpowiedzi przyszło. Niestety, nie miał kto przetestować mojej zagadki, więc dlatego Wy musieliście pokonać tyle zakrętów, ale się udało. Gratuluję.
Dla tych co przeczytali książkę krzyżówka pewnie banalna
Punktowałam w ten sposób- każde hasło 1 pkt (30 w sumie) i 5 pkt za hasło oraz 5 za odpowiedzi. Odpowiedzi są genialne, zabawne i przenikliwe. Nie ma dobrej odpowiedzi, bo byłam ciekawa Waszego spojrzenia na bohatera ksiażki
hasło:NAJWIĘKSZA WADA REDAKTORA?
Crosswordrozwiązania1.png
Plik ściągnięto 112 raz(y) 104 KB
_________________ Drużyna 5
Pierre Tendron Forumowy Badacz Naukowy Forumowicz nr 1000!
Pomógł: 8 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 8160
Wysłany: 2017-11-14, 01:17:08
Teresa van Hagen napisał/a:
A teraz sam „szyfr”. Początek był prosty, ponumerowałam słowa w cytacie- to liczba pierwsza z pary, i policzyłam, na którym miejscu w danym słowie jest szukana przeze mnie litera- to liczba druga z pary. Ponieważ pracowaliśmy na tekście łacińskim, nie dysponowaliśmy pewnymi literami. O ile z literami k (c) czy w (v) można było sobie poradzić o tyle problem pojawił się przy z i h czy y. I do tego posłużył mi współczesny podstawowy alfabet łaciński proponowany przez Wikipedię. I tak użyłam par liczb, gdzie pierwsza, zero było umownym numerem słowa, którego nie było na nagrobku (czyli nieobecnego na nagrobku- zero, nic), a kolejność w alfabecie drugą liczbą z pary.
Od początku słusznie zakładałem, że istotne są w tej zagadce:
- alfabet łaciński, bo liczby zawierają się w przedziale 1-26, tylko pojawiające się kilka razy "0" mi nie pasowało,
- i tekst z nagrobka Leonarda.
No i tyle, na słusznych założeniach się skończyło.
Mysikrólik napisał/a:
Dawno już nie widziałem tak świetnej zagadki.
Aldona napisał/a:
Tereso, zagadka 2 przebiegła, chytra
Zgadzam się i to mnie pociesza w mojej porażce z tą zagadką.
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-14, 01:28:00
Hebius
Największa wada redaktora?
Gdyby to był żywy człowiek, pewnie za największą jego wadę uznałbym uleganie zgubnym nałogom - brak umiaru w spożywaniu alkoholi i palenie papierosów. Jako bohater literacki najbardziej irytował mnie całkowitym brakiem umiejętności zachowania się w kontaktach z młodymi, atrakcyjnymi kobietami.
Komplet 30+5+5 razem 40pkt
She
Cześć Teresa.
Nie wiem, kiedy znów pojawię się na dłużej na forum, więc wysyłam to, co mam na razie. Sama oceń, czy jakiś punkcik mi się należy
Krzyżówka (zdjęcie) w załączniku.
Hasło ułożone na podstawie ponumerowanych dodatkowo pól oraz drogą dedukcji:
NAJWIĘKSZA WADA REDAKTORA
Wypracowania nie będzie mogę jedynie ogólnie napisać, że Redaktor wydaje mi się tu ogólnie mało sympatyczny, stwarzający dystans między sobą a ekipą. Troszkę taki uważający się "lepszy" od reszty.
Pytałam o hasło 24 poziomo (nie wpisane w diagram, tzn. próbowałam, ale usunęłam).
Według mnie to "twarz tylna", a z kratek wynika, że pierwsze słowo ma mieć 6 liter
Kuwasa w koźlą skórę się ubrał i dalej strzygom rozkazywać. Kłaniają mu się więc one to klękaniem, to nóg do góry zadzieraniem, jako dar najcenniejszy pępek niemowlęcia mu ofiarują albo w twarz tylną całują, co za nie lada jakie wszeteczeństwo uznają.
Pozdrawiam
Naliczyłam 16 dobrych odpowiedzi +tylna twarz + hasło + wypracowanie. Razem 27pkt.
Aldona
Odpowiedź do zagadki 3
Największa wada redaktora?
słabość do pięknych kobiet, brak tężyzny fizycznej, maruderstwo
poziom:
3 miska
8 kolegiata
11 brulion
14 babie lato
15 triforia
16 czerwieńce
17 willis
20 anatol france
21 krzyż
23 kłonica
24 tylnia twarz
25 empora
26 stauroteka
27 znachorzy
28 szczwół
Tereso, jako, że jeszcze konkurs się nie zakończył to poproszę dopisanie 5 pionowo - musztarda Tak myślałam, myślałam i to może to.
Mamy 29 haseł, czyli razem 39 pkt.
Szara Sowa
Zagadka 3:
Odpowiedzi poziomo:
3.miska
8.kolegiata
11.brulion
14.babie lato
15.triforia
16.czerwieńce
17.Willis
20.Anatole France
21.krzyż
23.kłonica
24.tylna twarz
25.empora
26.stauroteka
27.znachorzy
28.szczwół
Hasło: Największa wada redaktora
Hm, nie mam pewności więc stawiam na intryganctwo lub nieśmiałość.
Czyli jest komplecik 40 pkt.
Athenais
Tym razem wysyłam odpowiedź na ostatnią już zagadkę wolną
Across:
3. praprzyczyna sporu dwóch N. – MISKA
8. kucający zwierz – KOLEGIATA
11. kupiony specjalnie na wyjazd przez redaktora – BRULION
14. rysunek nr 9 – BABIE LATO
15. rysunek nr 10 – TRIFORIA
16. rysunek nr 8 – CZERWIEŃCE
17. rysunek nr 4 – WILLIS
20. rysunek nr 3 – ANATOLE FRANCE
21. z dwóch złożony – KRZYŻ
23. rysunek nr 6 – KŁONICA
24. czarownice całowały Kuwasy – TYLNĄ TWARZ
25. rysunek nr 7 – EMPORA
26. rysunek nr 5 – STAUROTEKA
27. plaga na małych wsiach – ZNACHORZY
28. podobny do pietruszki – SZCZWÓŁ
Down:
1. pamiątka po redaktorze w grobowcu – GAZETA
2. uratowany przez redaktora – MOTYL
4. ksiądz, czyli… - KSIĄŻĘ
5. zabrakło Dryblasowi – MUSZTARDA
6. długowieczne drzewo z rodziny sosnowatych – CEDR
7. jednostka objętościowa wina, jaką spożywali naukowcy – BANIACZEK
9. tam wszystko się zaczęło – JANISŁAWICE
10. rysunek nr 1 – POPIELNICA
12. wcześniej Połętowscy – POŁĘTA
13. rysunek nr 2 – MIZERYKORDIA
15. wygodny do przerzucania snopków słomy – TRÓJZĄB
18. Babie Lato proponowała medal z tego – MARCHEW
19. miał dwa ogony – REGIERUNGSRATH
21. przyczyna wszystkich nieszczęść – KUWASA
22. szkodzi sercu – WILCZOMLECZ
HASŁO: NAJWIĘKSZA WADA REDAKTORA?
Tu można by wymieniać bez liku – mściwość, pijaństwo, chorobliwą podejrzliwość… Ja jednak zgodzę się z Babim Latem, która wyczuła u niego mięczakowatość, a on sam potwierdził, że dziewczyna zna się na psychologii. Pewnie właśnie to skutecznie utrudniało mu relacje z kobietami. Wszak wiemy, że Babim Latem też nie trwało to długo 😉
Największą, czy raczej główną wadą redaktora jest brak wypracowanego systemu wartości. Przeszkadza mu to w ocenie niejednej sytuacji czy w znalezieniu się w niej, i jest przyczyną niejednej gafy, z których zresztą nie zawsze zdaje sobie sprawę. Przeszkadza też w zachowaniu i okazaniu szacunku do wielu spośród ludzi, którzy na ten szacunek zasługują. Wreszcie powoduje wewnętrzną szarpaninę w człowieku niepewnym swojej własnej warości. Na przemian to ulega on pokusie egoizmu i instrumentalnego traktowania otoczenia, to próbuje się przejrzeć w oczach innych - ale wobec braku dobrego punktu odniesienia pozwalającego ocenić wartość ich opinii, i to odbicie nie daje mu pewności co do siebie samego.
W kontaktach z innymi trochę nakładają się na to ogólne braki w ogładzie - myślę tu o konwenansach - i wyczuciu dobrych manier, ale pytanie było tylko o największą wadę.
Możliwe, że w toku powieści obserwacja innych przy pracy, obserwacja swojej własnej skuteczności, a przede wszystkim fiozoficzne rozmowy z profesorem Nemstą (który jako jedyny siłą charakteru i pewnością swych umiejętności potrafi narzucić autorytet redaktorowi) wpłynęły na przyśpieszenie procesu dojrzewania głównego bohatera.
Dziękuję i pozdrawiam,
Kynokephalos
Jest oczywiście komplet plus 2 punkciki bonusowe, bo bardzo mi się podoba odpowiedź ;) 42 pkty
Even
Witam!
Rozwiązanie krzyżówki:
Moim zdaniem największą wadą redaktora było zakompleksienie. Powodowało to różne frustracje i nieakceptowanie go przez innych. Nie potrafił przebywać wśród ludzi, normalnie z nimi rozmawiać, być „jednym z wielu” w skazanej na siebie małej grupie mieszkańców Uroczyska.
Brakuje dwóch haseł, reszta bardzo dobra ;) 38 pkt.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Teresa van Hagen 2017-11-14, 22:40, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-14, 01:44:11
cd.
Mysikrólik
Hasło z krzyżówki to:
NAJWIĘKSZA WADA REDAKTORA?
Redaktor składał się z samych wad, a jego największa wada, to kompletne rozmemłanie.
To co wyprawiał w stosunkach damsko-męskich woła o pomstę do nieba. Emocjonalnie osoba na poziomie szkoły podstawowej, w dodatku tak bliżej 4-tej niż 8-ej klasy.
Brakuje motylka, reszta jest bardzo dobra ;) 39 pkt.
Kpt Petersen
pozdrawiam
Kpt Petersen
Hasło: NAJWIĘKSZA WADA REDAKTORA?
Odpowiedź: Zarozumiałość
Jeśli szukać jednego słowa z książki to padały tam różne z ust Babiego Lata we wczesnej fazie: mrukliwość, niezaradność, nieszczerość, tchórzostwo a najmocniejsza była OGÓLNA MIĘCZAKOWATOŚĆ. Tyle że wydźwięk książki miał być taki że to ocena niesprawiedliwa, w końcu Babie Lato zrozumiała że się myliła, czyli z tych wad od biedy utrzymałaby się jako prawdziwe mrukliwość, może nieszczerość.
Jeśli jednak chodzi o moje wrażenie, to na pierwszy plan wychodzi MEGALOMANIA, którą widzę też u Nienackiego w wywiadach z nim, a którą dość skutecznie udało mu się zamaskować w klasycznych Samochodzikach. Redaktor jest po prostu ZAROZUMIAŁY, „ja jestem mądry a inni niekoniecznie, jeżeli nie widzicie mojego geniuszu to nie zasługujecie na moje towarzystwo”. Pan Samochodzik miał więcej samokrytycyzmu i autoironi dlatego klasyczne Samochodziki są lepsze od „Uroczyska” :-)
Komplet punktów i jeden bonusowy za wyczerpującą odpowiedź ;) 41 pkt.
Milady
W załączniku rozwiązanie zagadki wolnej numer 3.
Największa wada redaktora?
To, że był redaktorem. Gdyby był pracownikiem pracownikiem Departamentu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Sztuki moglibyśmy mieć kolejnego PSa.
Z tego co widzę brakuje motylka ;) Czyli 39 pkt.
Berta
Pod kreską odpowiedź. Ale mam jeszcze pytanie odnośnie drugiej. Napisałaś, że osoby mają być poparte tekstem, to znaczy, że powinnam przesłać odpowiednie cytaty, czy wystarczą takie wyjaśnienia, jakie dałam?
ODPOWIEDŹ
Nie mam czasu na wypracowania, więc wierszyk:
Redaktor z Relikwiarzo-Uroczyska
To postać nieszczególnie towarzyska
Wciąż prawi kąśliwości
Odyma się i złości
I stale ma skwaszony wyraz pyska
No i jeszcze ten cytat mi się nie podoba: "Przepełniało mnie radosne uczucie, że jest całkowicie zdana na moją łaskę i niełaskę, i że choć nie chce tego, to przecież musi dać się prowadzić pod rękę, kierować sobą. Świadomość jej uległości i pokory syciła moją ambicję." Jakoś psychopatycznie brzmi...
P.S. Jedno mnie tylko dlaczego numeracja jest dziurawa? W poziomie nie ma żadnych haseł z numerami: 1, 2, 4, 5, 6, 7, 9, 10, 12, 13, 18, 19, 22 A w pionie z numerami: 3, 8, 11, 14, 16, 17, 20. Zastanawiałam się, czy jest w tym jakieś drugie dno…
Ale prawdopodobnie to dlatego, że pion i poziom mają wspólną numerację, bo numery się nie powtarzają (poza 15 i 21, które są na rogach). Taką przynajmniej mam nadzieję. ;)
Czyli jest komplet i punkt bonusowy za wierszyk 41 pkt.
Największa wada redaktora.
Wg Babiego Lata szczerość, oznaczająca wybaczenie sobie wszystkich wad, godzenie się na nie (rdz 7).
Jest zestaw to jest i 40 pkt.
Eques
Nie wiem co miało być, 25 poziomo, ale zapewniam jako historyk, mający za lepszą połówkę historyka sztuki, oboje zakochani w romańszczyźnie - na zdjęciu jest absyda górna.
Bo szczerość jest najważniejsza
Pzdr B.
PS: Konkurs był utrudniony - z punktu widzenia kibica
cd.: Poszedłem z futrzakiem na spacer i zdałem sobie sprawę, że myślałaś o emporze!!!!
Jednak będę się upierał, że to absyda.
Co do odpowiedzi to taką wybrałem, i tą należy traktować jako wiążącą. Irena vel Agnieszka vel babie Lato: niezdara/niezdarny, gbur, ślamazarny, mrukliwy...
oi starczy!
Muszę powiedzieć, ze ubawił mnie Eques. Należy mu się 6 punktów, ale dostanie jeszcze 2 bo ciężko to przeczytać bez rechotu ;) 8 pkt.
Pierre Tendron
Dobry wieczór, Tereso
Hasła krzyżówki odgadłem następująco:
POZIOMO:
3. MISKA
8. KOLEGIATA
11. BRULION
14. BABIE LATO (na zdjęciu jest obraz J. Chełmońskiego, tak właśnie zatytuowany)
15. TRIFORIA
16. CZERWIEŃCE
17. WILLIS / WILLYS
20. ANATOLE FRANCE
21. KRZYŻ
23. KŁONICA
24. TYLNĄ TWARZ
25. EMPORA
26. STAUROTEKA (zdjęcie pochodzi z ksiażki M. Walickiego i przedstawia autentyczną staurotekę z kolegiaty w Tumie)
27. ZNACHORZY
28. SZCZWÓŁ
Znak zapytania sugeruje, że należy odpowiedzieć na to pytanie...
No i mam problem. Redaktorek był dość wadliwy, ale w czym najbardziej?
Złośliwy był, nie rozumiał kobiet (ale kto rozumie...? ), łaciny nie znał,...
Niech będzie ta łacina, bo w efekcie durnia (nomen omen) z siebie robił, sugerując Nietajence i Nemście, aby rozważali swoje życie...
Czy to jest najwyżej punktowana odpowiedź?
Odpowiedź jest maksymalnie punktowana, ale bez musztardy będzie 39 pkt
Nietajenko
Więcej nie wskóram:
Czyli 27+5+5 razem 37 punktów.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Teresa van Hagen 2017-11-14, 01:56, w całości zmieniany 1 raz
Wszelkie skargi i reklamacje rozpatrzone będą jutro. Także te matematyczne ;)
Jeśli przegapiam czyjaś odpowiedź, bardzo, bardzo przepraszam, jutro też poprawię.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Teresa van Hagen 2017-11-14, 22:43, w całości zmieniany 1 raz
Moim zdaniem największą wadą redaktora było zakompleksienie. Powodowało to różne frustracje i nieakceptowanie go przez innych. Nie potrafił przebywać wśród ludzi, normalnie z nimi rozmawiać, być „jednym z wielu” w skazanej na siebie małej grupie mieszkańców Uroczyska.
Brakuje dwóch haseł, reszta bardzo dobra ;) 38 pkt.
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 03 Lut 2011 Posty: 4066 Skąd: Bezludna wyspa
Wysłany: 2017-11-14, 10:47:58
She napisał/a:
W zadaniu drugim wiedziałam jedynie, że punktem wyjścia jest maksyma nagrobna. Ale, co z tym fantem zrobić- pomysłu już nie miałam
Też tak kombinowałam. Doszłam do wniosku, że liczby są odpowiednikami liter alfabetu i ilości słów. Ale to zero... Nie wiedziałam co z tym zrobić - które słowo jest zerowe, czy jakaś litera alfabetu jest zerowa... A czasu już było mało.
_________________
Zmierzch to okres pomiędzy dniem a nocą, w tym czasie ostatnie promienie światła mogą natrafić na coś nieludzkiego...
Pomógł: 8 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Wrz 2017 Posty: 2925 Skąd: z doskoku
Wysłany: 2017-11-14, 12:53:24
Ubawiłem się czytając o kombinacjach Berty przy rozpracowywaniu szyfru Też z początku się tak miotałem, zwłaszcza po pierwszych podpowiedziach (niezmienna część książki – nazwisko autora. Czyżby trzeba było wpisać Zbigniew Nienacki w kwadrat 26 na 26 pół? Ale co z tymi 0-26?) na szczęście sie poddałem i doczekałem zmiany obrazka na płytę kanonika. Z płytą było już bajecznie proste.
Pomogła: 37 razy Dołączyła: 20 Lut 2017 Posty: 6143 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-14, 13:05:41
Hebius napisał/a:
Też z początku się tak miotałem, zwłaszcza po pierwszych podpowiedziach (niezmienna część książki – nazwisko autora. Czyżby trzeba było wpisać Zbigniew Nienacki w kwadrat 26 na 26 pół? Ale co z tymi 0-26?)
Kurcze, co fakt to fakt ;) Ale potem były podpowiedzi z kamieniami
Ale pamiętam jak ja sama robiłam jakąś zagadkę i też się zapętliłam i poddałam... a potem się okazało, że przestawiło mi się coś na początku i metodę miałam dobrą, a głupoty wychodziły...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.